Auto zakupiłem w 2019 roku w Warszawie. Przy zakupie otrzymałem jeden transponder. W Warszawie też dokonałem - na stacji firmy Stag - montażu instalacji gazowej. Montaż poprzedzony był konsultacjami z regionalnym doradcą technicznym, który wskazał odpowiedni rodzaj instalacji LPG dla tego modelu samochodu.

Auto jest dobrze utrzymane i garażowane. Jestem osobą niepalącą, poprzedni właściciele również. Dzięki temu wnętrze auta nie jest przesiąknięte dymem tytoniowym.

Ze względu na osiadły tryb życia, jaki obecnie prowadzę, przebieg samochodu nie jest duży. Od chwili zakupu przejechałem ok. 45 000 km. Auto prowadzi się bardzo łatwo. Skrzynia biegów jest automatyczna 8-stopniowa, zmiany przełożeń odbywają się bardzo płynnie. Obszerne wnętrze zapewnia wysoki komfort podróżowania. Auto jest dobrze wyciszone, więc w podróży rozmówcy nie muszą się przekrzykiwać.

Od momentu zakupu nie miałem żadnej awarii samochodu. Dotychczasowa obsługa techniczna obejmowała (poza okresową wymianą oleju i filtrów) wymianę klocków hamulcowych, bo takie żądanie wyświetlił komputer. Auto ma bowiem okładziny z czujnikami zużycia. Przy wymianie okazało się, że żądanie było mocno na wyrost, ponieważ okładziny były jeszcze bardzo grube. W grudniu 2022 roku zakupiłem w stacji serwisowej Volkswagena fabrycznie nowy akumulator. Został sprowadzony na moje zamówienie zgodnie z wymaganiami instalacji elektrycznej auta o podanym przeze mnie numerze VIN. Silnik jest eksploatowany na oleju Castrol 10W/60. Mam dwa komplety opon: letnie i zimowe.

Duży silnik ma swoje wymagania paliwowe. Zużycie w trasie wynosi ok. 10 l LPG i 3 l benzyny na 100 km. Natomiast w mieście te wartości wynoszą 11-12 l LPG i 5-6 l benzyny na 100 km.