Dzień dobry,
Na sprzedaż wystawiam swoje Volvo S60 z roku 2001, silnik benzynowy 2.4 140km.
Auto w moim posiadaniu od 8 lat a w rodzinie od co najmniej 15. Przez ten cały okres nie było uczestnikiem żadnego wypadku ani kolizji drogowej.
Samochód nie jest demonem prędkości i raczej nie nastraja do ciągłego wyprzedzania, ale odpycha się jako tako i w trasach daje rade.
Spalanie w trasie średnio 7.5-8l
Spalanie w mieście zimą średnio 11-12, latem bliżej 9,5-10, w zależności od nastroju kierowcy :D
Plusy:
- Mega wygodne fotele, trasa 500km z Warszawy do Zielonej Góry praktycznie bez postoju i nawet plecy mnie nie zabolały
- Podobno jest bardzo bezpieczne, choć ja nie musiałem się o tym przekonywać i mam nadzieję, że przyszły właściciel również nie będzie musiał
- Jak na tak wiekowy samochód, linia zestarzała się bardzo dobrze i wciąż miło jest patrzeć na jego kształty
- Mechanicznie zawiódł mnie tylko dwukrotnie - raz z powodu awarii wiązki elektrycznej która wyczerpała akumulator, i raz z powodu usterki alternatora, a zrobiłem tym autem ponad 100k kilometrów
- Przyjemny system audio, mimo że nie jest to topowa wersja to i tak gra przyzwoicie, ale ja nie jestem audiofilem więc może się nie znam :D
Minusy:
Generalnie w aucie jest trochę rzeczy do zrobienia, a mi się nie chce już więcej w niego inwestować, stąd też cena jest dość niska. Lista rzeczy które na pewno są do zrobienia:
- Wymiana układu wydechowego(rzędowa piątka brzmi super, ale w dłuższej perspektywie hałas jest uciążliwy)
- Wymiana felg i opon(aktualnie stoi na starych zimówkach bo autem i tak nie jeżdżę)
- Wymiana oleju i filtrów
- Zawieszenie z tyłu jest do wymiany
- Czujnik położenia sprzęgła również przydałoby się wymienić (generalnie nie wpływa to jakoś na jazdę, oprócz tego, że tempomat nie działa, więcej problemów nie zauważyłem)
- Ręczny do podciągnięcia bądź kompletnej wymiany
- Dla chętnych do wyciągnięcia są wgniotki z drzwi kierowcy, nadkola i dachu, są to kolejno pozostałości po: źle odmierzonej odległości, nieuprzejmości sąsiadów z osiedla oraz efektu spadku śniegu z dużej wysokości :)
- Te same drzwi były kiedyś wymieniane na wersje od anglika, generalnie cały panel działa, ale głośnik przy klamce nie chce wskoczyć w zatrzaski poprawnie i czasem trzeba go wcisnąć
- Elektryczna regulacja lusterka pasażera nie działa, próbowałem to naprawić ale podobno nie da się nic z tym zrobić
- Na upartego klime możnaby nabić i odgrzybić, chociaż chłodzi raczej dobrze.
Więcej grzechów nie pamiętam.
Rozrząd był robiony 2-3 lata temu, przez ten czas auto nie przejechało za wiele, więc raczej nie będzie to coś do zrobienia na już.
Cena podlega lekkiej negocjacji, zależy jak bardzo ktoś będzie zdecydowany.
Proszę o SMS - oddzwonię