Na sprzedaż wystawiam moje Volvo V40 w wyjątkowej, limitowanej wersji Ocean Race – samochód, który od 5 lat wiernie służy mi na co dzień i nadal przyciąga spojrzenia swoim eleganckim designem. To auto, które łączy w sobie skandynawską solidność, komfort premium oraz bogate wyposażenie.

Najważniejsze atuty mojego egzemplarza:

Limitowana wersja Ocean Race – beżowa skórzana tapicerka, detale nawiązujące do żeglarskiej historii Volvo.

Panoramiczny dach szklany – jasne i przestronne wnętrze.

Silnik 2.0 Diesel – fabrycznie 120 KM, po programie ponad 170 KM, co daje świetną dynamikę i niskie spalanie.

Manualna skrzynia biegów – precyzyjna i trwała.

Nagłośnienie Harman Kardon – prawdziwa przyjemność z jazdy i muzyki.

Felgi 18” na oponach Pirelli P Zero – świeży wygląd i świetne prowadzenie.

Poliftowy grill – dodaje nowoczesnego charakteru.

Zmienione kierunkowskazy w lusterkach – efektowne, pulsujące LED w czarnej obudowie.

Komplet opon zimowych w zestawie.

Wyposażenie, które wyróżnia to auto:

Oświetlenie: oryginalne xenony, LED-y do jazdy dziennej, spryskiwacze reflektorów, halogeny.

Komfort: dwustrefowy klimatronik, skórzana tapicerka, podgrzewane fotele, podgrzewane szyby przód/tył, podłokietnik.

Bezpieczeństwo: system City Safe (automatyczne hamowanie w mieście), ABS, ESP, kontrola trakcji, komplet poduszek i kurtyn powietrznych.

Technologia: kamera cofania, czujniki parkowania, komputer pokładowy, tempomat, zestaw głośnomówiący Bluetooth, USB, AUX, radio oryginalne sterowane z kierownicy.

Wygoda: 4 elektryczne szyby, elektrycznie regulowane i składane lusterka (ogrzewane), centralny zamek z pilotem, bezkluczykowy system Keyless Go, przyciemniane szyby.

Stan techniczny i serwis:

Auto było regularnie serwisowane – wymiany oleju (Motul 0W20) i filtrów robione na bieżąco. W ostatnim czasie regenerowany był DPF, a EGR został wyłączony programowo, co rozwiązuje typowe bolączki.

Mankamenty, o których chcę powiedzieć uczciwie:

Rzeczywisty przebieg to ok. 260 tys. km (licznik pokazuje 213 tys. km). Sam odkryłem to po zakupie – sprawę rozwiązałem polubownie z poprzednim właścicielem i mam na to ugodę.

Silnik zużywa trochę oleju – około 0,5 l na 1500 km jazdy autostradowej. To przypadłość tej jednostki, opisywana wielokrotnie na forach Volvo. Mi nie przeszkadzało, bo auto mimo tego jeździ bezawaryjnie i dynamicznie.

Na masce i przednim zderzaku są typowe dla autostradowej jazdy odpryski lakieru – normalne przy tym przebiegu i wieku auta, nie wpływają na estetykę całości.

Felgi mają miejscami drobne zarysowania – efekt parkowania, widoczne tylko z bliska.

Skóra na prawym boczku drzwi kierowcy ma lekkie zadrapanie (widoczne na zdjęciu).