Sprzedam czołg w postaci pancernego Volvo XC70 z roku 2007.

W posiadaniu od 2020 roku. Jestem drugim właścicielem, mimo tego, że karta pojazdu twierdzi, że czwartym (leasing, mąż, żona, etc.).

Kupiłem od kolegi z pracy (Rafał, jak czytasz, szacun za wybór), można powiedzieć, w ciemno przy przebiegu około 200K. Na dzień dobry włożyłem ponad 10KZł w kompletną naprawę automatycznej skrzyni biegów.

Z bólem serca sprzedaję, wyłączenie ze względu na wiek i potencjalną większą szansę na awarię w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Na przykład jak poluzowana nakrętka i wyciek oleju napędowego na silnik podczas powrotu z Bałtyku z całą rodziną. Mając większą wiedzę bym się uśmiechał, wyciągnął klucz i jechałbym dalej. Jednak wizyta w serwisie, minus 100 zł z budżetu rodzinnego i zapach diesla przez najbliższy tydzień.

Serwisowany w Vol-Car w Markach (znany warsztat na Mazowszu).

Mam już następcę, nie mam ciśnienia na szybką sprzedaż, uczciwie opisuje bolączki. Pamiętajmy, to jest 18. letni samochód!!!

Z plusów:

- Pancerny, niezawodny, pięciocylindrowy silnik diesla o znaczeniu D5 z oryginalnym przebiegiem 233 tys. Km.

- Automatyczna skrzynia biegów po pełnej regeneracji przy przebiegu około 200KKm. Nie szarpie, nie zacina się.

- 18 letnia beżowa gruba skóra, jak na swój wiek całkiem dobrze zachowana.

- Napęd na 4 koła, realizowany Haldexem, co nie do końca pozytywnie wpływa na spalanie, ale dobrze na bezpieczeństwo.

- Zawieszenie, prawie w całości było wymienione przez poprzedniego właściciela. Działa doskonale.

- 3 półtoraroczne opony wielosezonowe (i jedna półroczna) dzięki którym będziesz bardzo rzadko odwiedzać wulkanizatora jak na przykład jeszcze raz się wbije śruba. BRIDGESTONE TURANZA ALL SEASON 6.

- 18 letnie działające koło dojazdowe, które pozwoli Ci osiągnąć spalanie rzędu 6,4 litra przy prędkości 90 KM/H (sprawdzone osobiście w majówkę, gdzie wszystkie warsztaty były zamknięte).

- Nagłośnienie Bose (co to opisywać, działa, dobrze brzmi).

- Klapy wirowe Swirl już były wymienione.

- Klimatyzacja automatyczna dwustrefowa.

- Duży bagażnik z otwieraną kratką. Wózek, rowerek, hulajnoga i reszta niepotrzebnych gratów wchodzi bez układania.

- Odpala za pierwszym razem w każdych warunkach.

- Światła ksenonowe.

- Nowe wycieraczki (ha ha ha), gdyż decyzja o zakupie nowego sprzętu padła zbyt szybko.

- Rolety na tylnych bocznych szybach.

- Wszystkie 4 boczne szyby sterowane elektronicznie.

- Zestaw głośnomówiący Nokia. Tak, ta nokia!

Z minusów:

- Jeszcze rok temu nie wiedziałem co to jest dolewka. Teraz już wożę olej w bagażniku. Panowie z Vol-Car mówili, że da się naprawić jakimś magicznym eliksirem.

- Webasto, jest ale jest odłączone, wymaga naprawy. Dymi jak się uruchomi.

- Przednie amortyzatory, już po wymianie na te droższe z możliwością usztywniania za pomocą przycisku (Volvo Four-C). Niestety jakiś czujnik szwankuje i raz na jakiś czas wyrzuca błąd. Wtedy amortyzatory zachowują się jak takie bez Four-C. Mi to w żaden sposób nie przeszkadzało, dlatego nie naprawiałem.

- Poduszka silnika - do wymiany. Po przesiadce z benzyniaka czuć, dobrze czuć całym ciałem.

- Jak się rozgrzeje silnik i jest temperatura na zewnątrz powyżej 10, przy skręcie kierownicą słychać jakieś tarcie metal o metal po prawej stronie przedniego zawieszenia. Panowie z Vol-Car sugerowali klasycznie "jeździć,obserwować".

- Reflektory do polerowania. Przegląd przechodzi, ale żeby to ładnie wyglądało warto zrobić.

- Volvo miało 2 stłuczki. Przód i tył, co widać na zdjęciach na przykład po krzywej masce i innego koloru tylnego zderzaka. Stłuczki miały wpływ tylko na estetykę.

- Porządne wgniecenie na drzwiach kierowcy. Obstawiam betonową donice. Nie wymieniałem drzwi gdyż rdzy przynajmniej od 5. lat brak.

- Podświetlenie lewej części radia nie działa. Wymaga wymiany lampki.

- Podgrzewanie przednich siedzeń nie działa w tej chwili, ale łatwe i tanie w naprawie. Ciekawostka: kostka kontroli podgrzewania siedzeń potrafi wyłączyć klimatyzację! Koszt używki 30-50 zł. Ale dzięki temu klima przeszła pół roku temu porządny serwis, odgrzybianie, napełnianie i teraz działa jak powinna.

- Tydzień temu pojawił się jakiś komunikat Alarm system service required. Nie mam pojęcia o co chodzi, ale sprzęt działa.

Samochód do obejrzenia w Markach niedaleko M1.

Jeśli będziemy negocjować, w grę wejdzie bagażnik dachowy Thule (patrz ostatnie zdjęcie) + stojaki na 3 rowery. Do tego roleta bagażnika i gumowa mata do bagażnika.