24 stycznia 2025

W Chinach elektryki są tańsze o 111% niż w USA. A jak to się ma do Europy?

Chiny kontra reszta świata

Ceny samochodów elektrycznych w Europie maleją, zbliżając się do poziomu modeli spalinowych, jednak wciąż są znacznie wyższe niż w Chinach. Nowy raport JATO Dynamics ujawnia, jak Państwo Środka umacnia swoją dominację w świecie elektromobilności, wykorzystując zdolność do produkcji tańszych i bardziej dostępnych aut na prąd.

Sprawdź finansowanie OTOMOTO Lease

Mimo wysiłków tradycyjnych producentów samochodów zmierzających do obniżenia kosztów pojazdów elektrycznych, różnica cen między autami na prąd a spalinowymi wciąż pozostaje znacząca. Taki wniosek płynie z najnowszego raportu JATO Dynamics, zatytułowanego Closing the gap: The progress towards affordable EVs and the rising competition from China.

Analizuje on unikalną zdolność Chin do produkcji przystępnych cenowo elektryków oraz wpływ tego kraju na globalne przejście na elektromobilność – informuje portal elektromobilni.pl.

TUTAJ przeczytasz megatest chińskiego Voyaha Free.

Ceny elektryków na świecie maleją

W strefie euro różnica cen – określana jako dodatkowy koszt, który musi ponieść nabywca aut na prąd w porównaniu z modelami spalinowymi – zmniejszyła się z 53% w 2018 roku do 22% w 2024 roku.

Średnia cena auta elektrycznego w regionie spadła o 15%, podczas gdy średni koszt samochodów spalinowych wzrósł o 7%. Podobne zmiany zaszły w Wielkiej Brytanii, gdzie różnica cen zmalała z 51% w 2018 roku do 18% w 2024 roku. W tym przypadku ceny pojazdów bateryjnych zmniejszyły się o 11%, a ceny „spalinówek” wzrosły o 14%.

W Stanach Zjednoczonych różnica cen zmalała jeszcze bardziej – z 53% w 2018 roku do 15% w 2024 roku. Co ciekawe, w USA samochody spalinowe nie zdrożały, natomiast koszt aut na prąd obniżył się o 25%.

„Zmniejszenie różnicy cen między autami elektrycznymi a spalinowymi nie wynika wyłącznie z wprowadzenia tańszych elektryków na rynek. Choć oferta samochodów na prąd stale się poprawia pod względem jakości i dostępności, ceny aut spalinowych wzrosły z powodu czynników, takich jak zaostrzone regulacje, wyższe standardy emisji czy wprowadzanie bardziej zaawansowanych technologicznie funkcji" – zauważa Felipe Munoz, analityk globalny JATO Dynamics.

„Jednocześnie pojazdy elektryczne korzystają na spadku kosztów baterii, co wpłynęło na obniżenie ich cen detalicznych" – dodaje.

TUTAJ poznasz elektryki o największym zasięgu zimą.

Chiny nie do doścignięcia

Mimo postępów w krajach zachodnich, różnica w cenach między elektrykami w Europie, USA i Chinach jest wciąż znacząca. W strefie euro średnia cena takiego auta w 2018 roku była o 118% wyższa niż w Chinach, a w 2024 roku różnica ta wynosiła 111%.

W Wielkiej Brytanii wzrosła ona ze 100% w 2018 roku do 122% w 2024 roku. W USA w tym samym okresie spadła z kolei ze 125% do 109%.

Chiny wyraźnie wyprzedzają Zachód w rozwijaniu przystępnych cenowo pojazdów elektrycznych, co umacnia ich pozycję na globalnym rynku. W miarę jak kolejne kraje odchodzą od paliw kopalnych na rzecz odnawialnych źródeł energii, Państwo Środka w sektorze elektromobilności wyrasta na lidera.

„Chiny są już jednym z głównych graczy na rynku motoryzacyjnym, a ich pozycja nie zmieni się w najbliższym czasie. Chińskie elektryki, ze względu na znaczącą różnicę cenową, mogą być bardziej atrakcyjne dla konsumentów niż porównywalne modele zachodnich producentów" – podsumowuje Munoz.