Wyeksportowano najdroższy chiński samochód. To Hongqi, warte 1,5 mln dolarów

Chińskie Hongqi, które niedawno zyskało drugie życie na polskim rynku, właśnie wyeksportowało swój najdroższy model. Mierzy on niemal 6 m długości, ma wykwintnie wykończone wnętrze i kosztuje 1,5 mln dolarów. Trafi do Arabii Saudyjskiej.
- Najdroższy samochód z Państwa Środka trafi do Arabii Saudyjskiej.
- To Hongqi Golden Sunflower Guoli Lanting Yayun.
- Auto zakupił niejaki Stanisław Siemionow.
Hongqi niedawno zaliczyło nowe otwarcie na polskim rynku. Wiąże się ono z firmą AADC (Asian Automotive Distribution Center), która lada chwila otworzy księgę zamówień na 4 modele tego producenta. Czyli HS3 i HS5 oraz H5 i H9. Wkrótce należy się spodziewać debiutu chińskiego Audi A7 w postaci H6.
Hongqi to najstarszy wytwórca samochodów z Państwa Środka. Jego historia sięga 1959 roku. Powstał jako marka mająca obsługiwać chińskich dygnitarzy. Obecnie należy do koncernu FAW, a od 2017 roku rozwija się w bardzo szybkim tempie.
TUTAJ przeczytasz, czy Hongqi to dobre samochody.
Hongqi L5: niemal 6 m luksusu
Hongqi jest znane i szanowane przede wszystkim w Państwie Środka, gdzie sprzedaje najwięcej samochodów. W swojej tamtejszej ofercie ma m.in. ultraluksusową limuzynę L5, mierzącą aż 598 cm długości, 209 cm szerokości oraz 171 wysokości. Występuje ona również pod submarką Hongqi Golden Sunflower.
Właśnie takie auto – dokładnie Hongqi Golden Sunflower Guoli Lanting Yayun – zamówił biznesmen z Arabii Saudyjskiej, Stanisław Siemionow. Tyle że w specjalnej wersji, imponującej ręcznym wykończeniem.
W tej superlimuzynie znajdziemy m.in. wznoszący się i pochylający sztandar, który dokładnie odwzorowuje osiowe nachylenie ziemi. Z kolei konsolę środkową i panele drzwiowe wykończono przy użyciu techniki malowania, zwanej fuzhou.
A used Hongqi Golden Sunflower Lanting Yayun has recently been declared for export in Ordos. 🇨🇳🚢
— DriveGreenLiveGreen (@DriveGreen80167) June 17, 2025
With a Chinese price of ¥11 million (~$1.53M / ~€1.33M) and an export customs value of $1.5 million, it sets a new record for the highest single-unit export price of a Chinese… pic.twitter.com/KePZytw4RH
Polega ona na nakładaniu warstw naturalnego lakieru – w tym przypadku aż 28 – i następnie suszeniu ich na powietrzu oraz długotrwałym polerowaniu. Ma to pozwolić na uzyskanie ciepłej, jadeitowej faktury. Jej powierzchnia jest inkrustowana masą perłową, tworzącą płynne efekty światła i cienia.
TUTAJ przeczytasz test MG HS-a.
Z cienką warstwą złota
Wewnątrz Hongqi L5 znajduje się wiele wykwintnych elementów. To choćby pokrywa schowka w centralnym podłokietniku, wykorzystująca ultracienką złotą folię, powstałą techniką cyzelowania.
Oparcia tylnych siedzeń są haftowane scenami Wstępu do Pawilonu Orchidea i wyróżniają się wyjątkową gęstością nici, wynoszącą 300 ściegów na centymetr kwadratowy. W efekcie wszystko jest odwzorowane z ogromną pieczołowitością – każdy haft wymaga bowiem aż 600 godzin pracy dwóch hafciarek.
Takie materiały jak skóra czy drewno wewnątrz Hongqi L5 są oczywistością. Imponuje również zestaw audio, składający się z 32 głośników Dynaudio z serii Confidence, zaopatrzony m.in. w technologię redukcji szumów.
TUTAJ przeczytasz, jak działa system redukcji szumów w samochodzie.
Hongqi L5: 388 KM i 530 Nm
Nadwozie Hongqi L5 wyróżnia się hybrydową konstrukcją, powstałą z formowanych na gorąco stopów stali i lotniczego aluminium. Chińczycy chwalą się też bardzo wysokim poziomem bezpieczeństwa, potęgowanym przez 9 poduszek powietrznych i 23 ultraprecyzyjnych czujników.
Do napędu superlimuzyny Hongqi służy 4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Wyciska on z siebie niezbyt imponującą moc 388 KM oraz 530 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Auto dysponuje napędem 4x4, a od 0 do 100 km/h rozpędza się w 5,1 s.





