Ostatni samuraj zwiastuje koniec legendarnej limuzyny. Na pożegnanie 250 egzemplarzy w limitowanej wersji

Lexus LS to legenda japońskiej motoryzacji i jedna z najjaśniejszych gwiazd. To jedyna limuzyna w historii, która skutecznie stawiła czoła niemieckiej trójcy, czyli Audi A8, BMW serii 7 oraz Mercedesowi klasy S. Właśnie nadszedł jej koniec.
- Limitowana edycja Heritage Edition kończy erę flagowej limuzyny Lexusa.
- Lexus LS 500 AWD Heritage Edition nawiązuje stylistyką do kultowego modelu LS 400.
- Pod maską ostatniego LS-a pracuje turbodoładowany silnik V6 o mocy 421 KM.
LS to model, od którego rozpoczęła się historia tej japońskiej marki. Limuzyna zadebiutowała w 1989 roku na salonie samochodowym w Detroit i zdobyła globalną renomę. Niestety nadszedł czas, by ją pożegnać. Tego typu pojazdy obecnie zaliczają spadek zainteresowania, a japoński samuraj nie przetrwał tej próby. W rezultacie będzie tym ostatnim.
Amerykański oddział marki ogłosił, że kończy sprzedaż luksusowego LS-a. Odejście gwiazdy zamierza uczcić limitowaną do 250 sztuk odmianą Heritage Edition. Oficjalne doniesienia podają, że LS na rok modelowy 2026 będzie oferowany w USA tylko i wyłącznie jako LS 500 AWD Heritage Edition, a jego produkcja wyniesie zaledwie 250 egzemplarzy.
Nawiązania do historii
Najnowsza wersja Lexusa pełna jest odniesień do historii modelu. Marka wprowadza nowy kolor o nazwie Ninety Noir. To głęboka czerń przypominająca odcieniem czasy, kiedy w salonach brylowały pierwsze roczniki LS-a 400. Edycję limitowaną wyróżniają również 20-calowe, 20-ramienne felgi aluminiowe.
Świetnie podkreślają prezencję sedana, ale przede wszystkim świadczą o wręcz legendarnej obsesji najmniejszymi detalami, która towarzyszyła LS-owi od początku. Felgi aluminiowe wykorzystują technologię redukcji hałasu, zapewniając cichszą jazdę – czegoś takiego nie uświadczy się w markach wolumenowych.
Heritage Edition, po raz pierwszy w modelu LS tej generacji, oferuje wnętrze w kolorze czerwonym, nazwanym przez Lexusa Rioja Red. To również ukłon w stronę klasyki, gdyż LS 400 można było zamówić z wnętrzem w całości wykończonym na czerwono. Taki kolor miały nie tylko skóry lub welury, ale także prawie wszystkie elementy z tworzyw sztucznych. W najnowszym modelu deska rozdzielcza wyróżnia się stonowanymi barwami, ale elementy tapicerowane są czerwone – jak kiedyś.
W limitowanej wersji producent umieścił także odniesienia do nazwy ostatniej serii LS-ów. Konsolę środkową zdobi emblemat Lexus LS Heritage Edition. Ten element stylistyczny jest także wyszyty na zagłówkach. Drewniane wykończenia wnętrza otrzymały nowe wzornictwo, nazwane Laser Special Black.
Lexus LS: wyposażenie i jednostka napędowa
Aktualna, piąta generacja LS-a debiutowała w 2017 roku (również podczas salonu w Detroit). Od tamtego czasu wyznacza najwyższy luksus, jaki są w stanie zaoferować klientom Japończycy z koncernu Toyota. Obfitość wyposażenia przekłada się na wersję Heritage Edition.
Standardowa specyfikacja obejmuje wiele opcji, z których producent wymienia m.in. panoramiczny szklany dach czy system dźwięku przestrzennego Reference Surround Sound Mark Levinson z 23 głośnikami o mocy 2400 W. W kabinie przed kierowcą znalazły się 12,3-calowy wirtualny kokpit oraz funkcjonalny HUD na przedniej szybie, który ma przekątną 10 cali.
A co pod maską? Pierwszy LS 400 korzystał z legendarnej jednostki 1UZ. Było to 4-litrowe, wolnossące V8 z 32 zaworami oraz czterema wałkami rozrządu. Jego moc zależała od rocznika i rynku, jednak w wielu wersjach wynosiła około 250-260 KM.
Tym razem pod potężną maską znajduje się 3,4-litrowy silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem, generujący 421 KM i 599 Nm momentu obrotowego. Napęd na obie osie przenoszony jest za pomocą 10-biegowej przekładni automatycznej. LS 500 przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,9 s.
Rynek polski i podsumowanie
W Polsce pierwszego Lexusa LS w oficjalnej sieci dealerskiej marki sprzedano w 1998 roku, a przez niespełna 26 lat na nasze drogi wyjechało już ponad 900 tych flagowych limuzyn. W 2024 roku Polska była wiodącym rynkiem dla tego modelu w Europie – co drugie auto w tym regionie zostało zamówione właśnie nad Wisłą.
Poza tym w naszym kraju istnieje duża grupa entuzjastów luksusowych limuzyn marki Lexus. Odnosi się to jednak do starszych modeli, traktowanych dziś (dzięki swoim walorom), jako klasyki nadające się do stylowej codziennej jazdy.
Jeszcze w sierpniu zeszłego roku Lexus podawał, że na całym świecie sprzedano już 906 104 egzemplarzy tego auta. Niestety, licznik nie dobije już do miliona. Teraz klienci chcą czegoś innego. Sayonara, ostatni samuraju.
A co dalej? W Polsce LS nadal jest dostępny na stronie producenta tylko jako LS 500h Prestige za 695 000 zł, ale to raczej nie potrwa długo. Marka chce, aby nowy model ES był od teraz jego flagową propozycją.