Nissan Ariya zyskał nowe życie i… upodobnił się do Leafa

Nissan odświeżył swojego elektrycznego crossovera Ariya. Zmiany absolutnie nie są rewolucyjne, ale widać je gołym okiem. Użytkownicy docenią z kolei nowe multimedia, zaopatrzone w środowisko Google czy poprawione zawieszenie.
- Nissan Ariya po 3 latach od rozpoczęcia produkcji przeszedł modernizację.
- Najbardziej widoczne zmiany dotyczą przedniej części nadwozia.
- Obecnie ten elektryczny crossover stanowi wydatek od 174 400 zł (w promocji).
Choć Nissan Ariya nie jest częstym gościem na polskich drogach, w Europie sprzedaje się całkiem nieźle. Zgodnie z danymi Japończyków w poprzednim roku fiskalnym, trwającym od marca 2024 do marca 2025 roku, klientów znalazło około 20 600 egzemplarzy tego auta.
Nissan Ariya mierzy 459 cm długości, 217 cm szerokości (razem z lusterkami bocznymi) oraz 166 cm wysokości. Jest więc crossoverem z pogranicza klasy kompaktowej i średniej. Klienci mogą wybierać spośród dwóch rodzajów baterii – 63 i 86 kWh (użytkowo) – i czterech wariantów napędu (214-306 KM).
Na szczycie gamy znajduję się odmiana Nismo o mocy 435 KM, zapewniającej przyspieszeniu od 0 do 100 km/h w 5,0 s.
Nissan Ariya 2026 upodobnił się do Leafa
Teraz Nissan Ariya przeszedł modernizację. Z zewnątrz najbardziej istotną zmianę stanowi przód, który upodobnił się do tego z nowego Leafa. Usunięto więc dużą, czarną plastikową osłonę chłodnicy, dzięki czemu Ariya 2026 zyskała bardziej wyrafinowany i spójny wygląd.
Reflektory LED otrzymały nowy kształt, a zderzak ma teraz prostszą formę, z nowo zaprojektowanym dolnym wlotem powietrza. Zrezygnowano ze świateł przeciwmgłowych – ich funkcję przejęły nowe lampy diodowe, zapewniające lepsze oświetlenie w trudnych warunkach.
Do palety dołączono nowy kolor lakieru. Ponadto projektanci przygotowali także świeże wzory felg, podkreślające nowoczesny charakter tego samochodu. Tył Nissana Ariya 2026 pozostał niemal bez zmian – różnice ograniczają się do subtelnych poprawek w detalach i wykończeniu lamp.
Nissan Ariya 2026: odświeżone wnętrze
Za to dużo więcej nowego dzieje się wewnątrz. Modernizacja kabiny koncentruje się wokół systemu multimedialnego. Otrzymał on teraz pełną integrację usług Google, w tym map, asystenta głosowego i sklepu z aplikacjami.
Użytkownicy mogą więc liczyć na lepszą nawigację, częstsze aktualizacje oraz łatwiejszy dostęp do różnych informacji. Zastosowano także rozwiązanie Vehicle-to-Load (V2L), pozwalające wykorzystywać energię z akumulatora do zasilania zewnętrznych urządzeń – od laptopa po sprzęt kempingowy.
Na ten moment Nissan nie ujawnił żadnych informacji o zmianach w układach napędowych. Oczekuje się, że w gamie pozostaną identyczne warianty mocy, co do tej pory. Po cichu mówi się jednak o nowym akumulatorze, wyróżniającym się większą gęstością energetyczną, co mogłoby wpłynąć na zwiększenie zasięgu.
Nissan Ariya 2026: kolejne zmiany
Zmodernizowano również zawieszenie, aby poprawić komfort i stabilność prowadzenia. Nie wiadomo jednak, czy europejska wersja będzie miała te same nastawy, co japońska.
Kilka miesięcy wcześniej Nissan zaprezentował nowego Leafa trzeciej generacji, całkowicie zrywającego z dotychczasową koncepcją nadwozia. Teraz to kompaktowy crossover, mający przyciągnąć klientów stylem, ceną i okazałym zasięgiem.
Nowy Nissan Ariya 2026 wpisuje się w strategię, której celem jest stworzenie spójnej gamy modelowej o wspólnym języku stylistycznym. Na jego debiut rynkowy i więcej szczegółów trzeba będzie jeszcze poczekać.