30 sierpnia 2024

Nowy Citroen C5 Aircross nie powstanie na platformie dla tanich aut. Jaki będzie?

Citroen, który chce być tanią marką koncernu Stellantis, szykuje nową generację C5 Aircrossa. Nowe auto zastąpi również flagowy model tego producenta. Jakie będzie?

Francuzi już od jakiegoś czasu podkreślają, że będą produkować samochody stawiające na proste rozwiązania i niewygórowaną cenę. Zwiastunem tego nowego podejścia był kontrowersyjny, elektryczny Citroen Oli, wyróżniający się nietuzinkowym stylem oraz bardzo przemyślanym wnętrzem.

W niedawnym wywiadzie Thierry Koskas – szef francuskiej marki – przyznał, że Citroen nie boi się być uznany za konkurenta Dacii. Przykład to choćby nowy C3 Aircross, który z ceną 82 800 zł jest o jedyne 2900 zł droższy od Dustera (TUTAJ przeczytasz megatest tego auta).

SPRAWDŹ OFERTY

Nowy Citroen C5 Aircross: architektura STLA Medium

Aktualna wciąż generacja Citroena C5 Aircrossa pozostaje na rynku od 2017 roku. Bazuje na platformie EMP2 i wiele podzespołów dzieli z poprzednim wcieleniem Peugeota 3008, który w zeszłym roku doczekał się następcy.

Jak donosi brytyjski magazyn Autocar, zupełnie nowy Citroen C5 Aircross, w przeciwieństwie do C3 Aircrossa (TUTAJ przeczytasz więcej o tym aucie) nie będzie bazował na taniej platformie Smart Car.

Według Brytyjczyków nowy kompaktowy SUV z Francji powstanie na architekturze STLA Medium. Czyli tej samej, która znalazła już zastosowanie m.in. w Peugeotach 3008 i 5008 oraz w Oplu Grandlandzie drugiej generacji.

Koskos potwierdził, że nowa platforma pozwoli na to, aby przyszły Citroen C5 Aircross po raz pierwszy otrzymał napęd elektryczny. W przypadku e-3008 moment obrotowy standardowo trafia do przednich kół, gdzie znajduje się silnik o mocy 210 KM.

W odwodzie jest również wariant 4x4, dysponujący drugą jednostką elektryczną. Łączna moc układu wynosi 320 KM (nieoferowany w Polsce). Teoretyczny zasięg Peugeota e-3008 waha się od 525 do 680 km, w zależności od pojemności akumulatora trakcyjnego (73 lub 98 kWh).

Hybryda i hybryda plug-in

Podstawowe źródło napędu nowego Citroena C5 Aircrossa prawdopodobnie będzie stanowił układ hybrydowy o mocy 136 KM. Złożą się na niego 1,2-litrowa jednostka PureTech, silnik elektryczny (21 KM, 51 Nm) oraz 6-biegowa przekładnia automatyczna.

Ofertę uzupełni hybryda plug-in. W przypadku 3008 dysponuje ona systemową mocą 195 KM i akumulatorem trakcyjnym o solidnej pojemności użytecznej, wynoszącej 17,9 kWh.

Waży on 160 kg, ale na pojedynczym ładowaniu pozwala pokonać dystans 85-87 km (średnio według WLTP) i od 99 do 102 km w ruchu miejskim.

„Hybryda typu plug-in może być odpowiedzią na wymagania niektórych rynków. Ale to kolejny koszt, ponieważ bateria nie jest mała, więc umieszczanie jej w mniejszych samochodach nie ma sensu” – mówi Koskos.

Nowy Citroen C5 Aircross: bez cyfrowych zegarów?

Pod względem stylistycznym nowy Citroen C5 Aircross ma czerpać inspirację z niedawno wprowadzonych C3 i C3 Aircrossa. Można się więc spodziewać bardziej pudełkowatego nadwozia, nowego logo francuskiej marki i ekspresyjnego wyglądu.

Wnętrze raczej nie będzie emanowało wielkim panelem ekranów, jak ma to miejsce w 3008/5008. Aby utrzymać koszty w ryzach Francuzi zapewne sięgną po prosty ekran head-up w postaci wąskiego paska na szczycie kokpitu oraz nieprzesadnie duży wyświetlacz centralny.

Debiut nowego Citroena C5 Aircrossa nastąpi pod koniec przyszłego roku lub na początku 2026 – donosi Autocar. Jednocześnie, po zakończeniu cyklu życia C5 X, stanie się on flagowym modelem tej francuskiej marki.

Mówiąc o decyzji o wycofaniu C5 X, Koskas twierdzi: „to dziś nasz okręt flagowy, ale dość marginalny. Nie dlatego, że nie odnosi sukcesów: jego udział w rynku okazuje się całkiem niezły, jednak segment jest absolutnie niewielki”.