Tyle paliwa w rzeczywistości zużywają superauta. Bugatti wytwarza aż 1,1 kg CO2 na kilometr!

Unia Europejska co rusz wprowadza nowe ograniczenia dla użytkowników zwykłych samochodów. Za to w przypadku modeli luksusowych, sportowych, superaut i superSUV-ów podobny kaganiec zdaje się nie obowiązywać. Europejska Agencji Ochrony Środowiska właśnie zebrała dane na temat tego, ile średnio paliwa zużywają one na 100 km. Wyniki odbiegają od normy nawet o 246%, a takie Bugatti Chiron wytwarza… aż 1,1 kg CO2 na każdy kilometr!
- Europejska Agencja Środowiska wzięła pod lupę zużycie paliwa aut luksusowych, sportowych, superaut i superSUV-ów.
- Badanie dotyczy ponad 60 000 pojazdów.
- Bugatti Chiron uzyskało zatrważający wynik zużycia paliwa i emisji dwutlenku węgla.
To normalne, że na świecie są równi i równiejsi. Podczas gdy politycy latają na spotkania wyczarterowanymi samolotami, wytwarzającymi ogromne ilości dwutlenku węgla, auta zwykłych obywateli dosłownie rozlicza się z każdego wyprodukowanego grama tego gazu.
Z drugiej strony supersamochody, w tym superSUV-y są objęte zupełnie innymi przepisami, co sprawia, że w ich przypadku tak zwana „ekologia” nie ma zastosowania. Doskonale pokazuje to zresztą dane zebrane przez Europejskią Agencję Ochrony Środowiska.
Przeprowadzenie go umożliwiają nowe przepisy, zastosowane przez Unię Europejską w 2021 roku. W efekcie zużycie paliwa przez samochody jest mierzone w trakcie jazdy. Następnie dane są zbierane podczas kontroli, naprawy czy serwisu.
Zużycie paliwa około 60 000 aut
Europejska Agencji Ochrony Środowiska wyniki dotyczące zużycia paliwa przez auta luksusowe, sportowe, supersamochody i superSUV-y zebrała na podstawie danych pochodzących od około 60 000 pojazdów. Zarejestrowano je w latach 2021, 2022 oraz 2023.
Na czele zestawienia pod względem rzeczywistego zapotrzebowanie na benzynę znalazło się Bugatti Chiron. O ile zgodnie z danymi producenta, średnio na 100 km jego silnik „wypija” 25,1 l paliwa, o tyle w ruchu rzeczywistym jest ono zdecydowanie wyższe.
Ile wynosi? To przeciętnie… 48 l/100 km, czyli o 91% więcej niż deklarowano. Oznacza to, że 16-litrowa jednostka napędowa z czterema turbosprężarkami i mocą 1500-1600 KM (zależnie od wersji), przeciętnie opróżnia swój 100-litrowy zbiornik paliwa na dystansie nieco większym niż 200 km.
Ile to wyprodukowanego dwutlenku węgla? Zgodnie z naszymi obliczeniami to 1108 g na każdy pokonany kilometr! Przypomnijmy, że w tym roku Unia Europejska wprowadziła ograniczenie do 95 g/1 km! Oznacza to, że średnio każdy samochód sprzedany w ciągu trzech lat przez danego producenta nie może przekroczyć tej wartości.
Zużycie paliwa: Alpine tylko 9,8 l/100 km
Statystyki Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska zawierają więcej zaskakujących danych. Na drugim miejscu wśród aut luksusowych, sportowych, supersamochodów i superSUV-ów zużywających najwięcej paliwa znajdują się modele Lamborghini. W ich przypadku średnio to 19,8 l/100 km, czyli o 39% więcej niż wynika z danych fabrycznych.
Znacznie wyższe odchylenie wykazują modele Mercedesa-AMG. Średnia uzyskana dla nich to 19,2 l/100 km, czyli 51% więcej od tego, co jest deklarowane w oparciu o cykl WLTP. Kolejne miejsca należą do Rolls-Royce'a (średnio 19,1 l/100 km, +19%), Ferrari (17,1 l/100 km, +45%) oraz Maserati (14,6 l/100 km, +35%).
Najmniejszym zużyciem paliwa na liście przygotowanej przez Europejską Agencję Ochrony Środowiska wyróżnia się leciutkie Alpine A110, napędzane przez 1,8-litrowy, turbodoładowany silnik benzynowy. W jego przypadku średnio kształtuje się ono na poziomie 9,8 l/100 km, co jednak oznacza 44-procentowe przekroczenie ustalonej normy.
Wyniki dla hybryd plug-in
Europejska Agencja Ochrony Środowiska podaje również wyniki dla hybryd plug-in producentów sportowych samochodów. Podczas gdy może się wydawać, że Bugatti bardzo mocno odbiega od normy, tutaj uzyskane liczby odbiegają od niej wręcz skrajnie.
Szczególnie u Porsche z układem PHEV, w przypadku którego rzeczywiste zapotrzebowanie na benzynę wynosi 10,4 l/100 km, co jest aż o 246% wyższym wynikiem niż zgodnie z danymi fabrycznymi. Kolejne miejsca zajmują Bentley (10,3 l/100 km, +199%) oraz Ferrari (19,4 l/100 km, +187%).
Choć powyższe wyniki dla przeciętnego zjadacza chleba mogą wydawać się abstrakcyjne, na pocieszenie pozostaje fakt, że supersamochody nie pokonują dużych odległości. Przykład? Jedyne Bugatti Chiron (3 990 999 euro) dostępne na platformie OTOMOTO pochodzi z 2021 roku i do tej pory przejechało raptem 2000 km.
W przypadku 141 egzemplarzy Ferrari na sprzedaż najwyższy przebieg ma Mondial z 1990 roku, kosztujący 239 000 zł. Wynosi on 123 000 km. Powyżej 100 000 km przejechały jeszcze dwa auta Ferrari – 308 z 1978 roku (120 000 km) oraz FF Standard z 2015 roku (113 600 km).