9 grudnia 2024

Ta Mazda MX-5 NA ma napęd elektryczny i wciąż waży niewiele

Elektryczna Mazda MX-5 NA - ładowanie
Zdjęcie: Electrogenic

Firma Electrogenic przerobiła kolejny samochód na napęd elektryczny. Tym razem padło na legendarnego, japońskiego roadstera, czyli Mazdę MX-5 NA. Nie dość że stał się on o jedynie 100 kg cięższy, zyskał spory zastrzyk mocy, to jeszcze wszystkie modyfikacje można bez problemu cofnąć.

Temat przeróbek samochodów spalinowych na elektryczne budzi duże emocje wśród miłośników motoryzacji. Zwłaszcza, jeśli dotyczy znanych czy wręcz legendarnych modeli.

Niektórzy z komentujących wskazują, że zmiana napędu na bezemisyjny to sprytny sposób na unowocześnienie auta, zmniejszenie jego negatywnego wpływu na środowisko i połączenie dawnego uroku z nową technologią. Inni nie kryją oburzenia.

W takich przeróbkach specjalizuje się m.in. brytyjska firma Electrogenic. Odpowiada np. za elektryczną Kię Pride, która powstała na zlecenie brytyjskiego oddziału koreańskiej marki – informuje portal elektromobilni.pl.

Elektryczna Mazda MX-5 NA: tylko 100 kg więcej niż wcześniej

Teraz na warsztat wzięto Mazdę MX-5 NA, czyli pierwszej generacji, produkowaną od 1989 roku. Ten samochód – kochany przez entuzjastów motoryzacji z całego świata – słynie z bezpośrednich reakcji, lekkości prowadzenia i świetnego rozkładu masy.

Mogłoby się wydawać, że zastąpienie silnika spalinowego (mówimy o wolnossącym, benzynowym 1.8) zniszczy te zalety. Tuner twierdzi jednak, iż nic takiego nie miało miejsca i auto zachowało swój charakter.

Waga całego samochodu to zaledwie 1100 kg – mniej więcej tyle samo waży obecne MX-5 w wersji RF (TUTAJ przeczytasz megatest tego auta). To wciąż niedużo, zwłaszcza że przy okazji zwiększono moc. Mazda rozwija teraz nie 116 KM, a 160 KM i 310 Nm. Rozkład masy się nie zmienił, za to stosunek mocy do masy poprawił się o 21%.

Elektryczna Mazda MX-5 NA ma akumulator o pojemności 42 kWh. Znajdują się on z tyłu i zajmuje miejsce zbiornika paliwa. Firma Electrogenic dokładnie skanowała wszystkie zakamarki MX-5, by dobrać możliwie jak najlepsze rozwiązanie. Ładowanie akumulatora trakcyjnego do 100% ma zająć 1 godzinę.

TUTAJ dowiesz się, jaka będzie zupełnie nowa generacja Mazdy MX-5.

Napęd wciąż trafia na tył

Moment obrotowy z silnika elektrycznego trafia na tylne koła za pomocą automatycznej (jednobiegowej) przekładni. Co ciekawe, w niektórych projektach firmy zachowano skrzynię ręczną, nawet mimo zamontowania elektrycznego napędu. Tu jednak okazało się to niemożliwe.

Jak prezentują się osiągi elektrycznego MX-5 NA? 100 km/h pojawia się na liczniku w około 6 s od startu. Prędkość maksymalna to 185 km/h. Zasięg firma szacuje na ponad 240 km. Rośnie on po włączeniu trybu Eco, choć… chyba nie o to chodzi w Maździe MX-5. Więcej sensu ma ustawienie Sport, które m.in. wyostrza reakcje silnika.

Jak na razie, powstał tylko jeden egzemplarz elektrycznej Mazdy MX-5 NA. Modyfikacja odbyła się z użyciem elementów plug&play, co oznacza, że nie trzeba było wiercić, spawać ani dziurawić. W razie potrzeby, zmiany można cofnąć i bez większego problemu wrócić do konfiguracji spalinowej.

Firma ma na koncie już m.in. przeróbki Land Rovera Defendera, klasycznych Mini, Porsche 911, a nawet Jaguara E-Type’a i DeLoreana DMC-12. Czy tak wygląda przyszłość modyfikacji aut klasycznych? Bardzo możliwe!