Tak wygląda przyszła Skoda Octavia? Spokojnie, to tylko prototyp!
To już pewne. Następca aktualnej Skody Octavii ma być samochodem czysto elektrycznym. Zwiastuje go prototypowy Vision O, który pokazuje, że Czesi nie zamierzają rezygnować z kombi w erze elektromobilności. Wnosi on ze sobą nie tylko nowy styl, ale i zwiastuje przełom pod nadwoziem.
- Przyszła generacja Skody Octavii będzie samochodem czysto elektrycznym.
- Powstanie na zupełnie nowej platformie SSP, która ma być przystosowana również do spalinowego generatora prądu.
- Koncept zdradza kilka interesujących szczegółów w kabinie.
Skoda Octavia to najważniejszy model dla tego producenta. W całym 2024 roku w samej Europie na to czeskie auto skusiło się 215 000 klientów. Na dziś dzień wiadomo, że zastąpi je zupełnie nowy, elektryczny model.
Wiadomo też, że dotychczasowa Skoda Octavia, oparta na platformie MQB, utrzyma się w sprzedaży znacznie dłużej niż początkowo planowano. Aby to było możliwe, Czesi już zapowiedzieli rozległą modernizację, która obejmie nawet wprowadzenie hybrydowego napędu plug-in.
Skoda Vision O: na platformie SSP
Skodę Octavię nowej generacji zwiastuje ekstrawagancki koncept Vision O. Zgodnie z informacjami tego producenta, bazuje on na „platformie przyszłości koncernu Volkswagen”. Jakiej?
Choć tego oficjalnie nie zdradzono, odpowiedź nasuwa się tutaj tylko jedna. Będzie to SSP, które docelowo ma zastąpić dwie najważniejsze obecnie architektury niemieckiego koncernu. Czyli MQB oraz elektryczne MEB.
Skoda Vision O pokazuje, że w elektrycznej przyszłości tej czeskiej marki wciąż jest miejsce na auto typu kombi. Mierzy ono 485 cm długości, co oznacza, że jest zauważalnie większe od obecnej Octavii Combi (470 cm), ale wciąż nie dorównuje Superbowi (490 cm).
Bagażnik Skody Vision O oferuje ponad 650 l pojemności, a po złożeniu tylnej kanapy – ponad 1700 l. To więcej niż w obecnej Octavii.
Skoda Vision O: kolejna ewolucja designu
Najbardziej charakterystycznym elementem Skody Vision O jest świeże podejście do designu w duchu Modern Solid. Z przodu uwagę zwraca tzw. Tech-loop face mask, czyli panel integrujący wszystkie elementy świetlne. Uzupełnia go podświetlany napis z nazwą czeskiej marki.
Z tyłu pojawiły się światła w kształcie litery T, a całość została zaprojektowana z myślą o jak najniższym oporze aerodynamicznym. W tym celu zastosowano m.in. chowane klamki drzwi, kanały powietrzne w masce, żaluzje i profilowane boczne przetłoczenia.
Czesi na każdym kroku podkreślają, że Skoda Vision O powstała „od środka na zewnątrz”, koncentrując się na wygodzie użytkowników. Największą nowością jest 1,2-metrowy ekran Horizon Display biegnący przez całą szerokość deski rozdzielczej tuż pod szybą.
To rozwiązanie zbliżone do zastosowanego w najnowszym BMW iX3 Neue Klasse. Uzupełniają je pionowy ekran centralny, minimalistyczna konsola z pokrętłem haptycznym oraz klasyczne przyciski na kierownicy.
Skoda Vision O: z asystentem AI
Skoda Vision O została przygotowana do jazdy autonomicznej na wyższym niż obecnie obowiązujący poziom 2/2+. Czesi chcą tego dokonać za pomocą asystenta AI o imieniu Laura.
W trybie AI oświetlenie zewnętrzne komunikuje się z otoczeniem poprzez specjalne kolory. „Koncept będzie w stanie samodzielnie realizować wszystkie zadania związane z prowadzeniem, z wyjątkiem sytuacji ograniczonej widoczności, jak intensywny deszcz” – informuje czeski producent.
Laura ma także inne funkcje. Potrafi proponować alternatywne trasy dopasowane do nastroju pasażerów, a nawet czytać specjalnie generowane dla nich historie.
Nie zapomniano również o rozwiązaniach z dziedziny Simply Clever. I tak, w każdych drzwiach umieszczono po parasolce, przewidziano schowek na kabel do ładowania, przenośny głośnik Bluetooth oraz lodówkę.
Kabinę wykonano z materiałów ekologicznych. Tapicerka foteli powstała w 100% z recyklingowanego poliestru, a wykorzystana w innych miejscach tkanina Ultrasuede w 65% składa się z roślinnych komponentów.
Skoda Vision O: bez szczegółów na temat napędu
Na tym etapie producent nie ujawnił żadnych szczegółów dotyczących napędu, akumulatorów ani osiągów. Brak informacji o współczynniku oporu powietrza również wskazuje, że projekt znajduje się na etapie wczesnego rozwoju.
Kiedy pojawi się przyszła Skoda Octavia? Zapewne bliżej 2030 roku, albo w momencie, gdy Czesi uznają, że im się to będzie opłacać. Wcześniej zobaczymy mocno odświeżony model czwartej generacji.
