8 sierpnia 2025

Leapmotor T03 wygląda jak duża zabawka, ale pod wieloma względami to dojrzałe auto | MEGATEST

Leapmotor T03

Chiński Leapmotor T03 to jeden z najtańszych elektryków na polskim rynku, a po bonusie programu NaszEauto – w ogóle jeden z najtańszych samochodów. Pochodzi z Chin, wygląda nieco groteskowo, ma niezbyt duży akumulator, a praktycznie całą obsługę powierzono w nim centralnemu ekranowi. Pod wieloma względami to jednak nadspodziewanie dojrzałe auto, choć nie bez wad.

  • Leapmotor T03 to 362-centymetrowy elektryk z Chin.
  • Dostępny w jednej wersji, kosztuje 84 900 zł.
  • Ma 95 KM, wąską kabinę, ale zapewnia naprawdę niezły komfort jazdy.
Sprawdź finansowanie OTOMOTO Lease

Leapmotor powszechnie uznawany jest za 15. markę koncernu Stellantis. Dysponuje on obecnie 21% akcji tego wytwórcy z Państwa Środka i 51-procentowym udziałem w spółce joint-venture Leapmotor International, odpowiadającej za wszystkie zagraniczne operacje Chińczyków.

Nad Wisłą gama Leapmotora na razie składa się z dwóch modeli. To malutkie T03 oraz średniej wielkości SUV C10, dostępny zarówno w wariancie czysto elektrycznym, jak i ze spalinowym przedłużaczem zasięgu.

T03 jest miejskim elektrykiem, oferowanym wyłącznie w jednej, bogato wyposażonej wersji. Kosztuje ono 84 900 zł, co czyni je jednym z najtańszym tego typu modeli na rynku. Mniej trzeba zapłacić za o pół numeru większego BYD-a Dolphina Surfa (82 700 zł) oraz za podstawową, bardzo ubogą Dacię Spring 45 (76 900 zł).

Leapmotor T03: nadwozie

Nadwozie Leapmotora T03 mierzy 362 cm długości, 165 cm szerokości oraz 157 cm wysokości. Ten chiński elektryk jest więc jednym z mniejszych samochodów na polskim rynku. Dla porównania Dacia Spring ma, odpowiednio, 370, 162 i 152 cm.

Uroda T03 to kwestia gustu, ale nie sposób nie zauważyć bardzo daleko odsuniętych od siebie kół. Jak na współczesną motoryzację są one dość skromnego rozmiaru (165/65 R15), przez co wydają się groteskowo małe.

Co ciekawe, to chińskie auto nie ma tylnej wycieraczki i musi obejść się klasycznymi, halogenowymi reflektorami. T03 zaskakuje jednak standardowym dachem panoramicznym o powierzchni 42”. Pomimo jego obecności, nadwozie (o równych szczelinach) okazuje się bardzo sztywne.

Duża powierzchnia szyb bocznych sprawia, że widoczność z miejsca kierowcy jest dobra. Owszem, osłony słupków A robią się bardzo szerokie u styku z deską rozdzielczą, ale na szczęście odsunięto od nich lusterka boczne.

Bagażnik dysponuje niewielką pojemnością 210-880 l. Pokrywa otwiera się zaledwie na 179 cm, a próg załadunkowy znajduje się aż 78 cm nad ziemią, czyli tyle, co w niejednym SUV-ie. Co gorsza, wewnętrzny próg mierzy aż 26 cm wysokości.

Funkcjonalność największego ze schowków T03 ogranicza się do dwóch haczyków po bokach. Poza tym kanapa nie jest dzielona, a po rozłożeniu tworzy wysoki „schodek” z podłogą bagażnika. Na rzepy przymocowano do niej torbę m.in. z kablami i zestawem naprawczym.

I jeszcze jedno. Leapmotor T03 to pierwsze auto, z jakim mamy do czynienia, pozbawione tylnej półki. Po prostu nie ma tu dla niej miejsca.

Leapmotor T03: wnętrze

Cudów nie ma i przestrzeń w kabinie T03 okazuje się taka, jakiej można spodziewać się po nadwoziu tego auta. Jest tutaj przede wszystkim wąsko. Szerokość z przodu na wysokości łokci wynosi 130 cm, natomiast z tyłu – 132 cm. W efekcie barczyste lub po prostu duże osoby nawet w pierwszym rzędzie mogą ocierać się o siebie. Dla porównania, Suzuki Swift z przodu jest szersze o 12 cm.

Kierowcom o wzroście powyżej 180 cm przeszkadzać będzie z kolei niezbyt okazały zakres wzdłużnej regulacji wygodnego fotela. Mimo kierownicy ustawianej jedynie w płaszczyźnie góra-dół, pozycja prowadzącego nie jest jednak zła.

Za to przestrzeń za nim okazuje się po prostu skromna, a po maksymalnym cofnięciu fotela ciężko się tu w ogóle zmieścić. Z kolei przy odsunięciu go na 1 m od pedału hamulca pozostaje zaledwie 61 cm. Swift zapewnia 69 cm, a Mitsubishi Colt – 66 cm.

Leapmotor T03 zaskakuje wygodnym dostępem na kanapę i praktycznie płaską podłogą. Dla dwójki pasażerów (homologacja 4-osobowa) przewidziano pojedynczy uchwyt na kubek, ale nie zapewniono im kieszeni w oparciach foteli. Wystarczyć muszą tylko te w drzwiach oraz uchwyty do ich zamykania (gumowane u dołu), które można wykorzystać np. do przechowywania smartfona.

Leapmotor T03: obsługa

Żadnych zaskoczeń w T03 nie ma pod względem obsługi. To typowy przedstawiciel Państwa Środka, a więc stroniący od fizycznych elementów. Znajdziemy je wyłącznie w kierownicy i przy jej kolumnie.

Co ciekawe, zarządzanie światłami – z wyjątkiem drogowych – odbywa się poprzez centralny ekran. Z jego poziomu zmienimy m.in. tryby jazdy, ustawienie wspomagania układu kierowniczego, a także… wszystko inne.

W sumie nie byłoby w tym nic złego, gdyby centralnego ekranu nie umieszczono tak nisko, że za każdym razem sięgając do niego trzeba odrywać wzrok od jezdni. Choć system multimedialny ma uporządkowane menu, zawiera dużo niewielkich kafelków, co utrudnia jego obsługę.

Poza tym ma błyszczącą matrycę, odbijającą praktycznie wszystko, oraz rozsuwane menu z boku do zarządzania kilkoma funkcjami. W tym regulacji jasności kokpitu i odblokowywania kabla do ładowania.

Z łączności Android Auto tutaj nie skorzystamy, a w menu radia nie wyświetlają się nazwy stacji. Na domiar złego głośniki grają słabo i dość cicho, natomiast cyfrowe zegary nie pokazują zużycia energii (dostępne tylko w centralnym ekranie), lecz wyłącznie zasięg. Jakby tego było mało, po każdym uruchomieniu auta ręcznie trzeba włączyć klimatyzację (można zaprogramować to w przycisku w kluczyku) i uruchomić radio.

Zastrzeżeń nie można mieć do wykończenia. Owszem, znajdziemy tu same twarde plastiki, ale są one solidne i prezentują się przyjemnie dla oka. Poczucie estetyki podnoszą elementy w fortepianowej czerni (m.in. w desce rozdzielczej, na kierownicy i wokół nawiewów), przyjemna kolorystyka czy kawałek tapicerki w drzwiach (tylko z przodu).

W otoczeniu kierowcy nie znajdziemy zbyt wiele półek i wnęk, ale mamy zamykany schowek, miejsce na smartfona (łatwo o nie zahaczyć nogą) czy spore kieszenie w drzwiach z wyprofilowaniem na butelkę.

Leapmotor T03: wrażenia z jazdy

Choć Leapmotor T03 wygląda niczym duża zabawka, po ruszeniu z miejsca zapewnia nadspodziewanie dobre wrażenia. Przyzwyczaić się trzeba jedynie do niezbyt bezpośredniego układu kierowniczego. W efekcie reakcje tego samochodu początkowo wydają się zbyt powolne i nieco mdłe.

Szybko się o nich jednak zapomina, ponieważ T03 wykazuje się dużą stabilnością na wprost, pewnie utrzymuje kierunek jazdy i nie wpada w bujanie przy nagłych manewrach. W zakrętach nie zaskakuje nadmiernymi przechyłami, wykazując się dobrze skalibrowanym, choć stanowczym ESP.

Zresztą jazda tym autem po krętej drodze absolutnie nie jest skokiem w przepaść. Choć nie ma ono dynamicznych zapędów, dobrze słucha się poleceń kierowcy i nie wykazuje zaskakującymi reakcjami. Inaczej mówiąc, ma niewielką i łagodną podsterowność, a na odjęcie nogi z gazu reaguje ze spokojem.

Sam układ kierowniczy oferuje trzy tryby pracy – Komfort, Standard i Sport. W pierwszym działa wyjątkowy lekko, przez co nadaje się głównie do miasta, gdzie docenimy to auto również za świetną zwrotność. W drugim przypadku na kierownicy pojawia się nieco sił, natomiast Sport zapewnia już przyzwoite sprzężenie zwrotne.

Jest więc dobrze, choć nie do końca. Mimo że to chińskie auto ma hamulce tarczowe przy obu osiach, droga hamowania rozczarowuje. O ile „na zimno” nie jest jeszcze źle (41,3 m ze 100 km/h do zatrzymania), o tyle „na ciepło” wypada już słabo. Leapmotor zatrzymuje się bowiem po 44,7 m, za co być może częściowo winę ponoszą opony Westlake RP18e. Ciekawostka – w danych technicznych T03 sam producent określa drogę hamowania na 43,5 m.

TUTAJ zobaczysz test łosia: Leapmotor T03 kontra Dacia Spring.

Całkiem dojrzały komfort jazdy

Jak na samochód miejski, Leapmotor T03 wykazuje się niewysokim poziomem hałasu. Oczywiście komfort podnosi cicho pracujący silnik elektryczny, któremu do 30 km/h towarzyszy nieprzyjemne wycie, mające ostrzegać pieszych.

Zmierzona głośność przy 90 km/h na poziomie 58,3 dB odpowiada takim samochodom, jak Hyundai i40 (58,0 dB) czy BMW X1 E84 (59,2 dB). Przy jeździe z prędkością 120 km/h poziom hałasu jest niewysoki, dzięki czemu swobodnie można rozmawiać z pasażerem obok.

Zawieszenie Leapmotora T03 dostrojono z przewagą sztywności, co czuć na gorszych nawierzchniach. Ale nierówności jezdni tłumi ono szybko i skutecznie, choć przydałoby się nieco więcej sprężystości.

Co najważniejsze, nawet przy wyższych prędkościach T03 nie wpada w uporczywe wzdłużne bujanie. Owszem, czasem się zdarzy, ale nigdy nie jest nachalne.

Leapmotor T03: silnik

Jak na samochód miejski 95 KM to sporo mocy. Ale jak na ważącego niemal 1200 kg elektryka to po prostu wystarczająco. Leapmotor T03 bez ociągania rusza z miejsca, a w trybie Sport wyróżnia się ochoczymi reakcjami na gaz.

Przyspieszenie od 0 do 50 km/h „załatwia” w 4,3 s, natomiast do 100 km/h – w 13,1 s. Również powyżej tej prędkości okazuje się wystarczająco żwawy (np. przy manewrze wyprzedzania). Świadczy o tym 19,8 s niezbędne do rozpędzenia się ze startu do 120 km/h.

Na tle innych samochodów T03 rozczarowuje jednak precyzją swojego prędkościomierza. Jego odchylenie przy 100 km/h wynosi bowiem aż 7 km/h. Oznacza to, że realnie to niewielkie auto porusza się wtedy 93 km/h.

Leapmotor T03 nie ma łopatek przy kierownicy służących do obsługi rekuperacji czy trybu B. Odzyskiwanie energii zmienia się wraz ze zmianą trybu jazdy. Najmniejsze jest w ustawieniu Standard, a największe – w Eco.

Ich wyboru dokonuje się z pomocą centralnego ekranu. Wyświetla on naprawdę dobrze przetłumaczone menu, choć jakość translacji szwankuje właśnie przy opisach trybów jazdy. „Łagodna reakcja dynamiczna, duży odzysk energii, pojazd nie zwalnia po zwolnieniu pedału” – czytamy o programie Eco, zastanawiając się, czy coś się tutaj jednak nie wyklucza.

Mniej kWh/100 km niż deklaruje producent

Zgodnie z danymi fabrycznymi T03 powinno zużywać 16,5 kWh prądu na 100 km. W czasie testu przy temperaturze 18-24 stopnie Celsjusza odnotowaliśmy nawet lepszy wynik – 15,5 kWh/100 km.

W gęstym ruchu miejskim i przy częstej jeździe typu start/stop uzyskaliśmy około 15 kWh/100 km, ale przy mniejszym było to już około 11 kWh/100 km. Poza miastem trzeba się liczyć z nieco ponad 15 kWh/100 km, a na drodze ekspresowej (120 km/h) – 18,6 kWh/100 km.

Bateria trakcyjna ma użyteczną pojemność 36,0 kWh, dlatego zapewnia realny zasięg na poziomie 220 km (średnia z miasta oraz dróg pozamiejskiej i ekspresowej). W tym miejscu należy się plus T03 za precyzyjne wskazania komputera pokładowego.

I jeszcze jedno. Przy jeździe typu nieduża miejscowość-trasa-miejscowość, T03 potrzebuje około 13,1 kWh/100 km.

Leapmotor T03: ładowanie

Bateria trakcyjna chińskiego mieszczucha przyjmuje prąd z maksymalną mocą 45 kW. Zgodnie z danymi producenta nabicie jej z 30 do 80% trwa 36 minut.

Na naszym testowym słupku o mocy 130 kW ładowanie akumulatora okazuje się zaskakująco stabilne. Do około 70% utrzymuje się na 47-49 kW, aby później zwolnić do około 40 kW. Powyżej 80% moc wynosi około 32 kW i na takim poziome, co imponujące, dochodzi do 98-99%.

Dopiero później spada do około 3-5 kW.

Leapmotor T03: bezpieczeństwo

Leapmotor T03 nie został poddany ani testom bezpieczeństwa Euro NCAP, ani też C-NCAP. Z tego względu ciężko cokolwiek powiedzieć na temat ochrony jego pasażerów w wyniku zderzenia. Standardowo oferuje o centralne, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne.

Na jego pokładzie znajdziemy też liczne systemy wsparcia. To m.in. utrzymywanie na pasie ruchu, ostrzeganie o pojazdach w martwym polu, czy zaawansowany system ostrzegania o senności kierowcy i adaptacyjny tempomat.

Ten ostatni rozczarowuje obsługą. Nie ma w nim bowiem przycisku, za pomocą którego można by powrócić do poprzedniej prędkości po np. hamowaniu. Dlatego, aby to zrobić trzeba po prostu wcisnąć pedał gazu. Niestety, podczas jazdy autostradą zdarza mu się – nie wiadomo, z jakiego powodu – chwilowo zwalniać, by zaraz przyspieszyć. Tak samo dzieje się po tym, gdy auto, które nas wyprzedziło wjeżdża przed nas.

Utrzymywanie po pasie działa pewnie, choć to chińskie auto zazwyczaj „przytula się” do środkowej linii namalowanej na jezdni. Poza tym nie rozpoznaje pobocza. Co ciekawe, asystent martwego pola nie ma osobnych diod w lusterkach – wystarczyć muszą informacje na cyfrowych zegarach.

Przeważnie pojawiają się one bardzo późno i nie są za dobrze widoczne, ze względu na małe ikony.

Leapmotor T03: wyposażenie i cena

Leapmotor T03, jak na małe auto ma bardzo bogate wyposażenie seryjne, choć widać w nim pewne oszczędności. To m.in. brak tylnej wycieraczki czy świateł głównych LED. Cenę 84 900 zł można ograniczyć, dzięki programowi NaszEauto, zapewniającemu bonus od 18 750 do 40 000 zł.

Leapmotor na T03 udziela 3-letniej gwarancji mechanicznej z limitem do 100 000 km. Ochrona na akumulator trakcyjny wynosi 8 lat lub 160 000 km.

PODSUMOWANIE

Leapmotor T03, jak na samochód miejski przekonuje swoją dojrzałością, poziomem wyciszenia oraz pewnym prowadzeniem. Ma też całkiem oszczędny napęd, zapewnia przyzwoite osiągi i solidne wykończenie. Poza tym oferuje stabilne ładowanie, a także niezły miejski zasięg.

Największa wada tego chińskiego auta dotyczy jego obsługi, realizowanej głównie przez zbyt nisko położony centralny ekran, oraz podatnych na zmęczenie cieplne hamulców. Ogólnie to przyjemne auto do jazdy po mieście, choć wcale nie stroniące przed ruszeniem w trasę.

ZALETY

  • wysoka sztywność nadwozia
  • solidne wykończenie
  • funkcja auto w przyciskach wszystkich szyb bocznych
  • wygodne fotele
  • nieduży poziom hałasu
  • pewne prowadzenie
  • dojrzała praca zawieszenia
  • zadowalające osiągi
  • wysoka stabilność ładowania
  • niższe zużycie energii niż wskazują na to dane fabryczne
  • wystarczający zasięg do jazdy po mieście
  • stabilne ładowanie baterii trakcyjnej
  • funkcja Auto Hold z pamięcią ustawienia

WADY

  • homologacja tylko dla czterech osób
  • wąska kabina
  • ograniczone zakres regulacji wzdłużnej foteli i przestrzeń z tyłu
  • kierownica ustawiana tylko w jednej płaszczyźnie
  • zbyt nisko umieszczony ekran dotykowy, skupiający w sobie niemal całą obsługę
  • niewielka ładowność (300 kg)
  • niezbyt bezpośredni układ kierowniczy
  • brak wycieraczki tylnej szyby i świateł głównych LED
  • sposób obsługi tempomatu
  • gwarancja krótsza niż w innych chińskich autach
  • hamulce podatne na zmęczenie cieplne
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03
Leapmotor T03