2 lipca 2025

Xiaomi stało się ofiarą własnego sukcesu? Rywale coraz mocniej nęcą klientów YU7

Xiaomi YU7

Xiaomi po sukcesie dopiero co zaprezentowanego modelu YU7 desperacko stara się zwiększyć możliwości produkcyjne. Z kolei rywale już rozpoczęli polowanie na klientów tego wytwórcy.

  • Na Xiaomi YU7 zebrano rekordową liczbę zamówień po premierze.
  • Spośród 289 000 początkowych klientów, 240 000 „zablokowało” jego produkcję.
  • Szacowany czas dostawy wynosi od 38 do 60 tygodni, a konkurencja nie śpi.

Xiaomi, które powoli szykuje się do premiery w Europie, w tym w Polsce, już odniosło ogromny sukces rynkowy. Pierwszy model tego wytwórcy, czyli SU7, od momentu wprowadzenia do sprzedaży w marcu 2024 roku do maja 2025 roku wyprodukowano już 272 000 razy.

Ale jeszcze większe zainteresowanie towarzyszy SUV-owi YU7. Tylko w ciągu 3 minut od ogłoszenia cen, na to auto złożono 200 000 zamówień, natomiast w ciągu doby było ich już 289 000. Spośród tej liczby 240 000 osób „zablokowało” swoje auta do produkcji.

Klienci Xiaomi YU7 mogą zamawiać je na dwa sposoby. Pierwszy polega na wpłaceniu depozytu wysokości 5000 juanów, czyli około 2500 zł. Podlega on jednak zwrotowi, jeśli klient wycofa się ze swojej decyzji w ciągu tygodnia.

Drugi sposób to opłacenie depozytu w wysokości 20 000 juanów (ok. 10 000 zł) za zamówienie z priorytetową dostawą. W tym przypadku klient od razu decyduje się na produkcję YU7, a kaucja nie podlega zwrotowi. Jak donosi portal carnewschina.com, opcja priorytetowa w tej chwili wyświetla komunikat „wyprzedane”.

Na Xiaomi YU7 Max czeka się najdłużej

Zgodnie z informacjami Xiaomi, najkrócej na YU7 czeka się w przypadku odmiany Max. To 9,5 miesiąca. Z kolei dostawa wariantu podstawowego może potrwać nawet 15 miesięcy. Czyli bardzo długo, szczególnie jak na chińskie standardy.

Do obaw o czas oczekiwania odniósł się założyciel i dyrektor generalny Xiaomi – Lei Jun – w mediach społecznościowych. Przyznał, że jego firma zwiększa obecnie wysiłki w celu przyspieszenia dostaw. Z kolei szef działu PR dodał, że „szacunki dotyczące dostaw będą aktualizowane w miarę poprawy produkcji”.

Pierwsza fabryka Xiaomi w Yizhuang ma wydajność 150 000 samochodów rocznie. Od czerwca 2024 roku działa w systemie dwuzmianowym, w którym przeciętny pracownik spędza przy taśmie 11 godzin dziennie.

Drugi zakład chińskiego giganta elektroniki – również o wydajności 150 000 samochodów – znajduje się w końcowej fazie przygotowań. Obecnie trwa nabór pracowników, czyli mężczyzn w wieku od 18 do 38 lat. Płaca dzienna wynosi 230 juanów (ok. 115,4 zł). Produkcja ma ruszyć już w lipcu.

Nawet jeśli Chińczycy szybko ją zwiększą w nowej fabryce, 240 000 zamówionych aut oznacza, że niektórzy klienci będą musieli czekać na swoje YU7 przynajmniej do początku 2027 roku.

Konkurencja już czeka na klientów YU7

Ogromne zainteresowanie Xiaomi YU7 już wywołało reakcję konkurencji. Długi czas realizacji zamówień może skłonić niektórych z nich do zmiany swojej decyzji zakupowej. Rywale z pewnością chętnie to wykorzystają.

Zeekr, Nio i IM Motors uruchomiły oferty skierowane do klientów Xiaomi. Zapewniają one zwrot depozytu na YU7 w wysokości 5000 juanów oraz przyspieszoną dostawę swoich samochodów. Z kolei Aito Huawei przyznaje im rabaty sięgające nawet 60 000 juanów (ok. 30 100 zł).

Takie działania pokazują presję, pod jaką obecnie znajduje się Xiaomi. W związku z tym Lei Jun ogłosił ograniczoną czasowo możliwość zmiany konfiguracji zamówionych aut (od 6 lipca od godziny 10:00 do północy 7 lipca), a nawet możliwość zmiany wariantu.

Ma to na celu nie tylko zaspokojenie potrzeb klientów, ale i dostosowanie harmonogramu produkcji i zaktualizowanie szacunków dostaw.

Ile kosztuje Xiaomi YU7?

Za odmianę standardową Xiaomi YU7 trzeba zapłacić od 253 500 juanów, czyli od około 128 000 zł. Najtańsze wariant tego auta dysponuje napędem na tylne koła i dużą baterią trakcyjną typu LFP o pojemności 96,3 kWh.

Do jego napędu służy 315-konny silnik, umieszczony przy tylnej osi. Zapewnia on przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,8 s. Zaskakuje bardzo duży zasięg, wynoszący 830 km, zgodnie z cyklem CLTC.

Drugi wariant Xiaomi YU7, zwany Pro, dysponuje już napędem na obie osie. Z tyłu ma ten sam silniki, co model podstawowy, natomiast z przodu dochodzi do niego kolejny, wytwarzający 177 KM. Całkowita moc to 489 KM, co przekłada się na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,3 s. Zasięg wynosi z kolei 770 km, natomiast cena startuje od 279 900 juanów (ok. 141 000 zł).

Na szczycie gamy YU7 znajduje się 681-konny wariant Max. Zapewnia on przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,2 s i ma deklarowany zasięg 760 km. W podłodze znajduje się tutaj bateria trakcyjna typu NMC o pojemności 101,7 kWh. Cena? Od 329 900 juanów (ok. 167 000 zł).

Xiaomi YU7 Max
Xiaomi YU7 Max
Xiaomi YU7 Max
Xiaomi YU7 Max
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7 Max
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7
Xiaomi YU7