9 października 2025

A4 wróci do żywych. Ma być zupełnie innym autem niż wcześniej i zrewolucjonizować Audi

Audi Concept C

Audi zakończyło produkcję A4 w 2024 roku, zastępując je „A-piątką”. Teraz okazuje się, że ten model klasy średniej nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Zgodnie z informacjami pochodzącymi od samego szefa Audi – Gernota Dollnera – nowe wcielenie „A-czwórki” ma stanowić największą rewolucję w jej historii. To broń wycelowana w przyszłe BMW i3 i Mercedesa klasy C EQ.

  • Audi szykuje się na premierę zupełnie nowego A4 e-tron.
  • Kolejna generacja tego samochodu powstanie na platformie SSP.
  • Wraz z nią ma zostać wprowadzony nowy język stylistyczny, zwany Radical Next.

Zupełnie nowe Audi A4 e-tron nie będzie tylko kolejnym elektrykiem w gamie tego producenta. Ma być symbolem całkowitej zmiany filozofii marki: od języka stylistycznego, przez architekturę techniczną, aż po strategię rozwoju.

Pod względem designu będzie czerpać garściami z rozwiązań Audi Concept C, zwiastującego powrót niewielkiego coupe o nazwie TT. Wyróżnia się ono m.in. czystą formą, wąskimi światłami przednimi oraz dużym kołami.

Jak podkreśla Dollner w rozmowie z brytyjskim magazynem Autocar, zmiany obejmą całe DNA przyszłego Audi A4 e-tron – od produktu, przez strukturę organizacyjną dotyczącą tego modelu aż po długoterminową wizję rozwoju.

„Przedstawienie nowego A4 będzie największą zmianą w historii Audi. To kompletny restart portfela produktowego, języka projektowego, struktury korporacyjnej i strategicznego kierunku marki” – mówi szef tej niemieckiej marki.

Audi A4 e-tron: pomost między Q4 a A6

Dollner nie ukrywa, że wprowadzenie elektrycznego A4 e-tron było nieuniknione. Audi nie ma obecnie modelu, który konkurowałby z nadchodzącymi BMW i3 (następca serii 3) oraz Mercedesem klasy C.

Jego pojawienie się może na nowo ożywić wieloletnią wojnę pomiędzy niemieckimi rywalami w segmencie premium klasy średniej. „Mamy A6 e-tron, który przyciąga część klientów z segmentu klasy wyższej, ale elektryczne A4 to dla Audi absolutny priorytet” – uważa Dollner.

Nowa „A-czwórka” będzie więc stanowiła pomost pomiędzy kompaktowym Q4 e-tron, a większym A6 e-tron. Niemcy zamierzają w ten sposób stworzyć spójny, w pełni elektryczny łańcuch modeli, pokrywający wszystkie kluczowe segmenty rynku.

Ale kolejne wcielenie A4 e-tron nie pojawi się ani za rok, ani też za 2 lata. Wszystko z powodu braku kluczowego komponentu, którym jest nowa platforma konstrukcyjna, dopiero powstająca w biurach projektowych Grupy Volkswagen.

Na modułowej platformie SSP

Konstrukcyjnie Audi A4 e-tron nie będzie korzystać z platformy PPE, znanej z A6 e-tron, Q6 e-tron czy Porsche Macana Electric i nadchodzącego Cayenne Electric. Zamiast tego, ten niemiecki producent sięgnie po zupełnie nową architekturę.

Zwana SSP (Scalable Systems Platform), ma być fundamentem przyszłych generacji aut elektrycznych marek Audi, Volkswagen, Skoda i Cupra. Oznacza to, że kolejne A4 e-tron będzie technicznie spokrewnione z takimi modelami jak kolejny Volkswagen Golf, Skoda Octavia czy planowane SUV-y Cupry.

SSP zapewni jednak większą elastyczność, lepszą integrację oprogramowania i niższe koszty produkcji. Jednym z najbardziej zaskakujących elementów projektu jest fakt, że nowe A4 e-tron otrzyma oprogramowanie opracowane we współpracy z amerykańskim start-upem Rivian.

Wynika to z partnerstwa technologicznego, ogłoszonego pomiędzy nimi a koncernem Volkswagen w połowie 2024 roku.

Audi A4 e-tron: z oprogramowania Riviana

„W 2028 roku oprogramowanie Riviana trafi na rynek. Intensywnie nad nim pracujemy wspólnie w ramach spółki Rivian-Volkswagen. Przygotowujemy już jeżdżące prototypy i wszystko wskazuje na to, że pierwsze auta są w fazie realizacji” – ujawnia Dollner.

Tym samym Audi chce położyć silniejszy nacisk na cyfrową stronę motoryzacji. Czyli integrację systemów infotainment, autonomicznych funkcji jazdy i płynną komunikację pomiędzy pojazdem a infrastrukturą.

Nowe A4 e-tron to nie tylko ważny model dla Audi, ale także test całej strategii koncernu Volkswagen w erze elektromobilności. Platforma SSP ma w przyszłości zastąpić wszystkie dotychczasowe architektury, w tym MEB i PPE.

Audi będzie zatem pełnić rolę ambasadora technologii nowej generacji. Dollner, który objął stanowisko dyrektora generalnego tej marki w 2023 roku, ma za zadanie odbudować jej wizerunek jako lidera technologii i inżynierii. Czyli tego, z czego słynęło ona w czasach świetności modeli Quattro czy A8 D2.

Nowe rozdanie w klasie średniej premium

Przyszłe Audi A4 e-tron zadebiutuje w erze, gdy tradycyjni konkurenci – BMW i Mercedes – również radykalnie przebudowują swoje portfolio. Pierwszy z nich szykuje nową generację elektrycznej serii 3, czyli „i-trójki”, opartej na technologii Neue Klasse. Mercedes już wkrótce pokaże z kolei klasę C EQ.

Audi nie zamierza przyglądać się z boku. Elektryczne A4 e-tron ma wprowadzić nową jakość w zakresie efektywności napędu, cyfryzacji i jakości wykonania. Choć szczegóły dotyczące mocy, pojemności baterii czy zasięgu pozostają jeszcze nieujawnione, pewne jest jedno.

Mianowicie będzie to zupełnie nowe Audi, zbudowane na całkowicie nowych zasadach.