28 sierpnia 2025

Ten duży SUV Audi kosztuje dziś mniej niż nowy VW Golf. Nadal imponuje jakością i komfortem

Audi e-tron

Jeszcze kilka lat temu elektryczne SUV-y premium były symbolem nowoczesności i zamożności. Dziś te same modele kosztują mniej niż przeciętny nowy kompakt. Audi e-tron, czyli dawny pionier elektromobilności w segmencie premium, stał się właśnie jedną z atrakcyjniejszych okazji na rynku wtórnym.

  • Nowe Audi e-tron w momencie debiutu kosztowało od 343 tys. zł.
  • Obecnie za używane egzemplarze tego auta trzeba zapłacić tyle, co za przeciętnego kompakta.
  • A to wciąż jeden z najlepiej wykonanych i najbardziej komfortowych SUV-ów na rynku.

Audi e-tron, które po modernizacji w 2022 roku otrzymało trzon Q8 w swojej nazwie, to pierwszy seryjny samochód elektryczny tej marki. Pokazany w 2018 roku miał zawojować segment SUV-ów klasy premium.

Mierzy 491 cm długości, 194 cm szerokości oraz 163 cm wysokości – przy 292-centymetrowym rozstawie osi. Dzięki takim wymiarom może poszczycić się obszerną kabiną pasażerską oraz dużym bagażnikiem – 655-1715 l.

Obok klasycznej odmiany, Audi w sprzedaży oferowało również wariant Sportback. Czyli z tyłem a'la coupe. Wymiary tego modelu pozostały niemal bez zmian – nie licząc obniżonej o 1,3 cm linii dachu i mniejszego bagażnika o pojemności 615-1655 l.

TUTAJ przeczytasz test Audi A6 e-trona.

Audi e-tron: trzy wersje napędu

Audi e-tron w podstawowej odmianie 50 quattro dysponowało akumulatorem o pojemności 64,7 kWh (użytecznie), zapewniającym zasięg od 283 do 341 km (zgodnie z WLTP). Moc ładowania wynosiła z kolei 120 kW, co dziś jest raczej przeciętnym wynikiem.

Powyżej w ofercie znajdował się wariant 55 quattro, który miał już większą baterią trakcyjną – 86,5 kWh (użytecznie). W jego przypadku maksymalne ładowanie odbywało się z mocą 155 kW, a zasięg wynosił 436-455 km.

W odwodzie był również wariant S, dysponujący aż trzema silnikami trakcyjnymi. O ile odmiana 50 wytwarzała 313 KM, a w 55 było 408 KM, tutaj kierowca mógł liczyć na 503 KM i maksymalny zasięg ograniczony do 340 km.

W 2019 roku za Audi e-trona 55 quattro trzeba było zapłacić 343 tys. zł. Z kolei dwa lata temu (w 2023 roku) ten model – już po modernizacji, a więc m.in. z większymi bateriami (89-106 kWh netto) – kosztował od 372 500 zł. Wersję 50 quattro wyceniano na 345 000 zł, a wariant S – na 434 500 zł.

TUTAJ przeczytasz test Audi A5 PHEV-a.

Audi e-tron: już od 92 900 zł

Obecnie na platformie OTOMOTO znajduje się około 60 ogłoszeń sprzedaży, z czego na dzień dobry odrzuciliśmy samochody uszkodzone. Cena? Najtańsze Audi e-tron 50 quattro, a więc z podstawową baterią trakcyjną stanowi wydatek od 92 900 zł.

Zgodnie z opisem w ogłoszeniu, ten konkretny egzemplarz przejechał dystans 156 000 km, ma baterię na gwarancji i jest bogato wyposażony. Auto znajduje się w Toruniu.

Kolejne Audi e-tron 50 quattro sprzedawane w OTOMOTO stanowią wydatek od 109 900 do około 140 000 zł. Są to samochody wyprodukowane w latach 2020-2022 i z przebiegiem rzędu 37 000-119 000 km.

Najtańszy wariant e-trona z większą baterią trakcyjną i mocą 408 KM kosztuje 139 800 zł. Wyprodukowano go w 2020 roku, a do tej pory to konkretne auto pokonało dystans 55 360 km. Jak czytamy w ogłoszeniu – zostało ono kupione w polskim salonie i jest bezwypadkowe.

TUTAJ przeczytasz test nowego Audi A6 C9 Avanta.

Audi e-tron: czy warto?

Co stoi za tak dużym spadkiem wartości Audi e-trona? Przede wszystkim rozwój technologii samochodów elektrycznych. O ile w 2018 roku ten niemiecki SUV był nowoczesnym elektrykiem, o tyle dzisiaj jego zasięg oraz szybkość ładowania są raczej skromne. Do tego dochodzą niechęć do aut na prąd i obawy klientów dotyczące trwałości baterii trakcyjnych.

Czy warto zainteresować się używanym Audi e-tronem? Patrząc chłodnym okiem – tak. Ten niemiecki SUV z drugiej ręki cechuje się wciąż niezaprzeczalnymi zaletami. Nadal jest bowiem realnie jednym z najlepiej wykończonych i najbardziej komfortowych elektryków na rynku. Na dodatek solidnie wyposażonym.

Z drugiej strony w badaniu niezawodności brytyjskiego magazynu WhatCar?, czytelnicy wystawili mu dość niską ocenę. Zgłaszali bowiem problemy z ładowaniem, w tym różne błędy, usterki zawieszenia lub brak reakcji systemu multimedialnego.

Ogólnie w zestawieniu elektrycznych SUV-ów tego magazynu, Audi e-tron zajęło 12. miejsce na 16 aut. O jedną pozycję wyprzedził je Jaguar I-Pace, słynący z wadliwej baterii trakcyjnej. Pierwsze miejsce tego zestawienia okupuje Tesla Model Y.

Audi e-tron
Audi e-tron
Audi e-tron
Audi e-tron
Audi e-tron
Audi e-tron
Audi e-tron
Audi e-tron
Audi e-tron
Audi e-tron