Dawaliście szanse tej marce w 2018 roku? Teraz powinniście sobie posypać głowy popiołem

Rok 2018 był w zasadzie ostatnim, zanim „to wszystko się zaczęło”. W 2019 roku wybuchła pandemia i rozpoczęła się nowa rzeczywistość. Prowadzenie w niej biznesów nie jest łatwe, ale Cupra pokazała jak osiągnąć sukces. Dziś świętuje.
- Cupra, odważny spin-off Seata, świętuje wyprodukowanie milionowego pojazdu, pomimo wyzwań gospodarczych.
- Jubileuszowym egzemplarzem jest hybrydowy Formentor.
- Planowana ekspansja na Bliski Wschód odzwierciedla sukces i ambicje marki.
Tuż po założeniu marki Cupra nadeszły trudne czasy. Z perspektywy świata motoryzacji konieczne było zmierzenie się z brakami w dostawach części oraz samochodów, drożejącymi autami, problemami z cenami i paliwami.
Wszystko to okraszone ogromną światową inflacją i przepychankami celnymi pomiędzy supermocarstwami. Gdyby trzeba było wysłać wiadomość z 2025 roku do zarządu Seata w 2018 roku, który postanowił wtedy założyć markę Cupra, to brzmiałaby ona: „nie róbcie tego”.
Powstanie marki Cupra
Ale w 2018 roku nikt nie wiedział, że tuż za rogiem czycha zupełnie inna rzeczywistość gospodarcza. Nie wiedziała tego również Grupa Volkswagen, która 22 lutego 2018 roku obwieściła światu, że na półwyspie Iberyjskim zakłada nową markę Cupra i pokazała światu pierwszy model. Był to SUV Cupra Ateca.
Ówczesny szef Seata, Luca de Meo, obwieścił światu stworzenie marki Cupra takimi słowami: „cały projekt jest urzeczywistnieniem marzeń grupy ludzi, którzy poszukują sposobu na zdobycie nowej rzeszy miłośników samochodów”.
Zaskakujący początek w trudnych czasach
Chyba nie będzie przesady w stwierdzeniu, że niewiele osób rozumiało tę decyzję. Stworzenie nowej marki ze sportowej linii było ruchem niecodziennym i odważnym, ale rodzącym ogrom pytań o swoją zasadność.
Z czasem jednak, i to pomimo licznych przeciwności, Cupra zaczęła osiągać sukces za sukcesem. Dość powiedzieć, że rok 2024 Grupa Seat zamknęła z wynikiem sprzedażowym na poziomie 558 100 sztuk. Złożyło się na niego 310 000 Seatów oraz 248 100 egzemplarzy modeli marki Cupra. Nieźle, jak na sześciolatka.
Teraz Cupra ma siedem lat i zasadniczo powinna iść do szkoły podstawowej, żeby dowiedzieć się czegoś o życiu. Tymczasem hiszpański producent świętuje wyprodukowanie milionowego egzemplarza.
Formentor – milionowy sukces
Cupra ma aktualnie w swojej gamie siedem modeli, ale milionowy egzemplarz to reprezentant najbardziej udanej konstrukcji tej hiszpańskiej marki. To crossover Formentor. Dziś ten pojazd wygląda już znajomo, ale gdy pojawił się w 2020 roku, robił niesamowite wrażenie.
Od strony technologicznej auto jest jednym z wielu modeli grupy Volkswagen, które zbudowano na modułowej platformie MQB. Dlatego prawdziwym wyróżnikiem Formentora jest jego wygląd.
Nieprzypadkowo milionowy egzemplarz to właśnie Formentor w wersji e-HYBRID. Samochód zostanie rozlosowany wśród hiszpańskich pracowników Cupry. Zwycięzca otrzyma go w użytkowanie na okres trzech lat, a następnie pojazd trafi do historycznej kolekcji aut marek Seat oraz Cupra, gdzie dołączy do wielu ciekawych modeli.
Wśród nich są m.in. Seat Toledo Electric, czyli elektryczne Toledo pierwszej generacji oraz Papamobile stworzony na bazie modelu Ibiza pierwszej generacji.
Lekcja dla koncernów i przyszłość
Sukces marki Cupra ma wielkie znaczenie w motoryzacji. Duże koncerny starego porządku z Europy oraz Stanów Zjednoczonych znacznie częściej wygaszały w swojej historii marki zaciągnięte pod swoje skrzydła niż budowały nowe.
Tymczasem Grupa Seat pod przywództwem Luki De Meo z sukcesem stworzyła markę, doskonale ją wypozycjonowała i zdobyła rzeszę klientów. Dokonała tego w bardzo trudnych czasach, startując dosłownie kilka miesięcy przed wybuchem pandemii.
Grupa Volkswagen, idąc za ciosem, postanowiła zbudować (a w zasadzie odbudować) jeszcze jedną markę. Jest nią amerykański Scout. Czy elektryczne SUV-y z USA będą równie wielkim sukcesem po drugiej stronie Atlantyku, co Cupra w Europie? Na to musimy jeszcze poczekać, ale przykład Cupry pokazuje, że wszystko jest możliwe.
A co dalej czeka Cuprę? Ta hiszpańska marka bada obecnie możliwości rozwoju na Bliskim Wschodzie, regionie, który ma wyjątkową przewagę strategiczną ze względu na bliskość Europy i status jednej z najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie.