30 kwietnia 2025

Dacia idzie w elektryfikację. Bigster i Duster otrzymają nowe układy napędowe, w tym z LPG

Dacia Bigster

Obecnie najważniejszym zadaniem dla Dacii jest elektryfikacja jej gamy. Choćby z tego względu Bigster i Duster jeszcze w tym roku otrzymają nowe, zelektryfikowane układy napędowe. A co z hybrydami plug-in i elektrykami z przedłużaczem zasięgu? Szef rumuńskiej marki ma gotową odpowiedź na takie pytanie.

  • Dacia Bigster i Duster otrzymają nowe układy napędowe.
  • Pojawią się one w ich gamie jeszcze w 2025 roku.
  • Obecnie najważniejszym celem Dacii jest elektryfikacja.
Sprawdź finansowanie OTOMOTO Lease

Bez dwóch zdań Dacia Bigster szturmem weszła na rynek. Jak informują przedstawiciele tej rumuńskiej marki, zamówienia na to auto aż o 40% przekroczyły ich założenia. W Polsce dla 63% klientów Bigster jest pierwszą Dacią w życiu, a największą popularnością cieszą się najdroższe warianty w odmianie hybrydowej.

Wynika to z faktu, że ceny aut tej rumuńskiej marki z kompletnym wyposażeniem kończą się tam, gdzie zaczynają się w przypadku innych producentów.

TUTAJ przeczytasz megatest Dacii Bigster.

Dacia: nowy napęd 4x4 w Bigsterze i Dusterze

Ale Dacia nie ma zamiaru spoczywać na laurach i już zapowiedziała postępującą elektryfikację. W rezultacie gama Bigstera i Dustera zostanie wzbogacona o nową wersję z układem 4x4.

O ile aktualne warianty tych aut z napędem obu osi korzystają z 1,2-litrowego silnika R3 o mocy 130 KM, o tyle nowa odmiana zostanie oparta na hybrydzie. W Bigsterze składa się ona z 4-cylindrowej, wolnossącej jednostki 1.8 o mocy 112 KM, wspomaganej przez alternator z funkcją rozrusznika (+20 KM).

Do tego dochodzą 49-konny silnik elektryczny, akumulator trakcyjny o pojemności 1,4 kWh oraz przekładnia wielotrybowa. Łącznie do dyspozycji kierowcy pozostaje 156 KM, zapewniających przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,7 s i średnie zużycie paliwa w wysokości 4,7 l/100 km.

Hybrydowy układ napędowy do końca tego roku otrzyma kolejny silnik elektryczny. Ma on być umieszczony przy tylnej osi i odpowiadać za wprawiane w ruch tylnych kół.

„Opracowaliśmy system, który obejmuje silnik elektryczny z tyłu. Ale nie tylko o mocy 20 KM, lecz taki, który naprawdę może zapewnić przyczepność tylnym kołom” – mówi Denis Le Vot, szef Dacii, na łamach włoskiego alvolante.it. Według niego hybrydowe modele 4x4 będą w stanie poradzić sobie nawet z trudnym terenem.

Dacia: nowy napęd 4x4 z LPG?

Szef tej rumuńskiej marki wspomina również o tym, że zelektryfikowana tylna oś pojawi się w odmianach z układem miękkiej hybrydy. „Technologia ta będzie także dostępna dla zelektryfikowanych wariantów LPG” – mówi Le Vot na łamach quattroruote.it.

Obok dodatkowego silnika elektrycznego z tyłu, mają one otrzymać również automatyczną skrzynię biegów. „Rozszerzenie elektryfikacji na całą naszą gamę jest obecnie jednym z głównych celów” – kontynuuje szef Dacii.

Nie powinno to jednak prowadzić w najbliższym czasie do premiery odmiany PHEV. I to pomimo faktu, że Le Vot otwarcie mówi o tym, że nie sposób nie dostrzec rosnącej popularności plug-inów i aut elektrycznych z przedłużaczem zasięgu.

„Musimy mieć oczy szeroko otwarte, aby móc uzyskać dostęp do tych technologii, gdy tylko nadarzy się okazja. Na poziomie grupy wszystkie elementy są na miejscu, aby to zrobić. Reguły gry nie są jednak do końca jasne: czekamy na przegląd europejskiego rozporządzenia [o wstrzymaniu sprzedaży aut spalinowych od 2035 r.] w drugiej połowie 2025 roku” – mówi szef rumuńskiej marki.

TUTAJ przeczytasz megatest Dacii Duster.

Dużo nowości u Dacii

Dacia w tym roku pokaże odnowione Sandero, które otrzyma m.in. zelektryfikowane układy napędowe. Spodziewać się należy również liftingu Joggera.

Kolejnym modelem, który być może ujrzy światło dzienne w tym roku będzie zupełnie nowy przedstawiciel klasy kompakt. Określany jako C-Neo, na rynku ma konkurować m.in. ze Skodą Octavią. Nie będzie jednak dłuższy niż Bigster.

„Nie ma porozumienia, na mocy którego tylko Renault może produkować duże modele, a Dacia musi skupić się na małych. Różnicowanie opiera się na zawartości, przede wszystkim technologicznej, oraz na klientach” – mówi Le Vot.

„Jednak nie sądzę, żebyśmy mogli wyjść poza 4,6 m długości. Przynajmniej z tą platformą [CMF-B, która jest wspólna dla całej gamy z wyjątkiem Springa]” – mówi szef Dacii. Na tej samej architekturze oparte zostanie także C-Neo.