4,5 metra elektrycznego SUV-a za 120 tys. zł. Oto dlaczego cena Leapmotora B10 zwala z nóg

Leapmotor B10 wchodzi na polski rynek z ceną 119 900 zł. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że mówimy o elektrycznym SUV-ie o długości 451 cm. To pełnoprawny reprezentant segmentu C, zdolny do pełnienia funkcji rodzinnego auta. Leapmotor kosztuje tyle, ile konkurencja oczekuje za elektrycznego hatchbacka segmentu B. Sprawdźmy, jak oferta chińskiej marki należącej do Stellantisa prezentuje się na tle konkurencji.

• Leapmotor B10 to elektryczny SUV o długości ponad 4,5 metra za 120 tys. zł.
• Sprawdzamy, co można kupić za tę kwotę u konkurencji oraz...
• ...ile kosztuje u konkurencji samochód o podobnych gabarytach i osiągach.

Na początek należy ustalić, co konkretnie jest konkurencją dla B10. Inne samochody elektryczne o podobnych rozmiarach? A może elektryki w tej samej cenie? Sprawdźmy obie ewentualności.

Każda z tych opcji może być prawdziwa, dlatego postanowiłem pokazać po trzech teoretycznych konkurentów z każdej kategorii.

Ile kosztuje Leapmotor B10?

Koncern Stellantis podał, że podstawowa wersja Life z akumulatorem EV PRO o pojemności 57,2 kWh kosztuje 119 900 zł – jest to kwota z uwzględnieniem premierowej promocji (zwykła cena to 124 900 zł).

W cenniku znajduje się także B10 z większym akumulatorem EV PROMAX o pojemności 67,1 kWh. Na takie auto trzeba wydać 125 300 zł (133 300 zł) w wersji Life oraz 131 600 zł (139 600 zł) z bogatszym wyposażeniem Design.

Obie wersje wyposażenia mają dobrą specyfikację i zawierają m.in. w pompę ciepła, kluczyk NFC czy 14,6-calowy ekran centralny. Najbardziej odczuwalną różnicą jest fakt, że w bazowej wersji Life przednie fotele oraz kierownica nie są podgrzewane.

Pamiętajmy jednak, że mając na pokładzie pompę ciepła, możemy ogrzewać kabinę od razu po rozpoczęciu podróży lub nawet wcześniej, przez co temat podgrzewanych foteli traci na znaczeniu.

Dlatego pozwolę sobie wybrać do porównania wersję EV PRO Life za 119 900 zł. B10 przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8 s i może rozpędzić się do 170 km/h. Jego bagażnik ma pojemność 540 l. Na pełnym ładowaniu to auto pokona 361 km (zgodnie z WLTP).

Konkurenci kat. 1: samochody elektryczne o podobnych rozmiarach i osiągach

Renault Scenic E-Tech 170 KM comfort range techno - 194 900 zł

Francuska propozycja jest krótsza od B10 o ponad 4 cm oraz słabsza, gdyż w prezentowanej, najtańszej konfiguracji ma 170 KM. Scenic dysponuje akumulatorem trakcyjnym o pojemności 60 kWh, zapewniającym 423-428 km zasięgu.

Ten francuski samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,6 s i może się rozpędzić do 150 km/h. Pojemność bagażnika wynosi 545 l – to prawie identycznie jak w B10.

Peugeot E-3008 Standard Range Allure (73 kWh) - 200 400 zł

Druga francuska propozycja jest o 2,7 cm dłuższa od Leapmotora B10. E-3008 ma o 5 KM mniej i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,8 s, czyli o 0,8 s wolniej. Większe są za to akumulator trakcyjny oraz bagażnik (588 l).

Pierwszy z nich ma pojemność 73 kWh, co przekłada się na możliwość pokonania 504-524 km bez konieczności ładowania.

Volvo EX40 Single Motor Essential (70 kWh) - 231 900 zł

Szwedzka marka jest zdecydowanie wyżej pozycjonowana niż Leapmotor, ale skupmy się na faktach. EX40 okazuje się o ponad 6 cm krótsze niż B10 i ma porównywalną przestrzeń bagażową o pojemności 536 l.

Pojazd dysponuje jednym silnikiem przy przedniej osi o mocy 238 KM. Dzięki temu przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,3 s. Zasięg? 480 km.

Konkurenci kat. 2: samochody elektryczne w podobnej cenie

Fiat Grande Panda E LA PRIMA - 125 000 zł

W ofercie jest tańsza, bazowa odmiana RED za 110 tys. zł. Jednak ja zdecydowałem się porównać kompleksowo wyposażoną wersję LA PRIMA. Za podobne pieniądze, jakie należy wydać na B10, otrzymujemy auto o ponad pół metra krótsze, napędzane silnikiem o mocy 113 KM.

Jego akumulator trakcyjny ma 43,8 kWh pojemności i zapewnia 320 km zasięgu. Grande Panda przyspiesza od 0 do 100 km/h w 11,5 s. Pojemność bagażnika wynosi 361 l.

MG4 Standard - 130 900 zł

To pierwszy samochód w tym zestawieniu, o którym można powiedzieć, że jest chiński. W stosunku do Leapmotora B10 okazuje się jednak o 11 tys. zł droższy, a w zamian jest o ponad 20 cm krótszy (428 cm), a jego bagażnik ma pojemność 363 l.

Bazowe MG4 Standard dysponuje akumulatorem trakcyjnym o pojemności 49 kWh, a jego silnik rozwija moc 170 KM. Taki napęd pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,6 s. Bateria wystarcza na 360 km.

BYD Atto 2 Active - 129 900 zł

Kolejna chińska, zdecydowanie mniejsza propozycja. Atto 2 jest o 20 cm krótsze od Leapmotora i ma sporo mniejszy bagażnik o pojemności 400 l.

BYD-a Atto 2 napędza 177-konny silnik, czerpiący prąd z akumulatora trakcyjnego o pojemności 45,12 kWh. Taki napęd pozwala mu rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 7,9 s i pokonać 312 km na jednym ładowaniu.

Leapmotor B10 jest albo większy, albo tańszy

Konkurentów dla B10 dobierałem albo według danych technicznych, albo według ceny. W pierwszym przypadku wychodzi na to, że należy dopłacić ok. 80 tys. zł więcej za samochód o porównywalnej mocy i gabarytach.

Z kolei z drugiego porównania wynika, że za podobną kwotę można kupić u konkurencji znacznie mniejszy samochód. Co ciekawe, dotyczy to także chińskich rywali, którzy za podobne pieniądze oferują zdecydowanie mniejsze auta z pogranicza segmentów B i C.

Jestem przekonany, że Leapmotor B10 zdobędzie klientów nie tylko wśród osób szukających auta elektrycznego. Chiński SUV jest tańszy także od porównywalnych wielkością modeli z konwencjonalnym lub hybrydowym napędem.

Przypomnijmy, że nawet zbliżona gabarytami Dacia Bigster kosztuje 124 900 zł za odmianę Hybrid 155 Expression. Tyle że ma podstawowe, a więc dość skromne wyposażenie seryjne.

Pamiętać należy również, że Leapmotor B10, podobnie jak inne elektryki, jest objęty dopłatami z programu NaszEauto. W rezultacie jego cenę można zmniejszyć od 18 750 do nawet 40 000 zł!