11 maja 2025

Nowa Toyota Camry imponuje jednym, ale pozwala sobie na liczne drobne wpadki | TEST

2025 Toyota Camry Hybrid - przód

Nowa Toyota Camry tak naprawdę „nowa” nie jest. Mocno bazuje bowiem na modelu poprzedniej generacji, ale zyskała przede wszystkim udoskonalony, hybrydowy układ napędowy. To wciąż najjaśniejszy element tego samochodu, który miejscami zdradza już jednak wiek swojej konstrukcji.

Sprawdź finansowanie OTOMOTO Lease

2025 Toyota Camry to jeden z ostatnich takich samochodów na europejskim rynku. Czyli limuzyna o klasycznych proporcjach, niebędąca produktem segmentu premium. Ale aktualne wcielenie tego modelu nie jest zupełnie nowe.

W USA debiutowało pod koniec 2023 roku. W Polsce do sprzedaży trafiło z kolei pół roku później. I choć jego przedni pas odpowiada innym współczesnym Toyotom, nie trzeba być wprawnym obserwatorem, aby zauważyć identyczną linię szyb bocznych, czy zbliżony tył to modelu wcześniejszej generacji.

Tak, 2025 Toyota Camry Hybrid to nic innego, tylko mocno podretuszowany poprzednik. Poza przodem, spójnym z innymi współczesnymi modelami tego wytwórcy, najważniejsze znajduje się pod maską. To odświeżony układ hybrydowy piątej generacji. Wyróżnia się on m.in. nowymi, bipolarną baterią litowo-jonową, silnikami elektrycznymi i inwerterem, a także przeprojektowaną przekładnią.

2025 Toyota Camry Hybrid obecnie kosztuje od 173 300 zł. Testowana odmiana Executive stanowi z kolei wydatek od 210 400 zł. Znajdziemy w niej m.in. skórzaną tapicerką (skóra naturalna i syntetyczna), cyfrowe lusterko wsteczne czy 3-strefową klimatyzacją.

2025 Toyota Camry Hybrid: nadwozie

Toyota Camry Hybrid mierzy 492 cm długości, 184 cm szerokości oraz 144,5 cm wysokości. A to wszystko przy sporym, 282,5-centymetrowym rozstawie osi. Wymiarami blisko jej więc do Skody Superb, która pomiędzy zderzakami ma 491,2 cm, na szerokość 185 cm, a na wysokość – 148 cm. Rozstaw osi tego auta jest jednak o 1,6 cm większy.

Nadwozie 2025 Toyoty Camry Hybrid, co nietypowe dla współczesnych modeli, ma dość nisko przebiegającą linie bocznych szyb. To plus lusterka przymocowane do poszyć drzwi pracuje na bardzo dobrą widoczność z miejsca kierowcy.

2025 Toyota Camry w odmianie Executive porusza się na 18-calowych obręczach z lekkich stopów. Lakier specjalny precious bronze wymaga 4400 zł dopłaty, czyli o 1600 zł więcej niż kolory metalizowane.

Niestety, to japońskie auto nieco rozczarowuje spasowaniem elementów nadwozia. Nie jest ono tak precyzyjne, jak np. w modelach chińskiego MG. Ba, tylne drzwi testowanego egzemplarza z jednej strony „nie zgrywają się” idealnie z tylnym błotnikiem.

Bagażnik o pojemności 524 l jest cały wyłożony wykładziną (nie licząc gołej blachy pod tylną półką) i głęboki. Przewożenie dłuższych przedmiotów, jak np. nart, ułatwia okienko w podłokietniku.

Ale jego funkcjonalność pozostawia sporo do życzenia. Nie ma tutaj wnęk po bokach, kanapy nie da się złożyć, a zawiasy pokrywy mocno wnikają do środka. Plus należy się jednak za dwa haczyki do przewożenia np. toreb z zakupami.

TUTAJ przeczytasz test nowego MG HS-a.

2025 Toyota Camry: wnętrze

Bez dwóch zdań kabina 2025 Toyoty Camry jest przestronna. Nie prezentuje wprawdzie poziomu Skody Superb czy Volkswagena ID.7, ale cztery osoby powinny czuć się tutaj swobodnie.

O ile w pierwszym rzędzie szerokość 152 cm jest typowa dla modeli klasy wyższej, o tyle z tyłu prezentuje raczej poziom aut o szczebel mniejszych. Do tego dochodzą ograniczona przestrzeń na głowy (dla osoby o wzroście 185 cm pozostaje niewiele miejsca) oraz na stopy przy maksymalnie opuszczonych fotelach.

Podłoga tutaj nie jest płaska, a na kolana przy fotelu odsuniętym na 1 m od pedału hamulca pozostaje 78 cm. We wspomnianym modelu z Wolfsburga (ID.7) jest to 85 cm, czyli porównywalnie ze Skodą Superb.

Powiew luksusu

Pasażerowie drugiego rzędu siedzeń w odmianie Executive mogą jednak skorzystać z dodatkowego panelu klimatyzacji, rolet w oknach bocznych i tylnej oraz z wielofunkcyjnego, rozkładanego podłokietnika. Zawiera on przyciski m.in. do zarządzania roletą tylnej szyby, głośnością, ogrzewaniem skrajnych miejsc kanapy, a nawet zmianą kąta pochylenia jej oparcia.

Fotel kierowcy jest obszerny, wygodny i zapewnia przyzwoite trzymanie w zakrętach. Wyróżnia się również bardzo dużym wzdłużnym zakresem regulacji (elektrycznej), funkcją pamięci, a nawet wentylacją.

Powiew segmentu aut luksusowych w 2025 Toyocie Camry stanowi również elektrycznie ustawiana kolumna kierownicy, seryjna już od drugiej wersji wyposażenia (Prestige). Szkoda tylko, że siedzi się tutaj wysoko, jakby nad kokpitem.

TUTAJ przeczytasz test Volkswagena ID.7.

2025 Toyota Camry: jakość i obsługa

Pod względem sposobu obsługi 2025 Toyota Camry stanowi absolutną klasykę. Na tle nie tylko współczesnych samochodów wyróżnia się takim nagromadzeniem przycisków, że początkowo można się tu pogubić.

Na samej kierownicy mamy 15 klawiszy i joystick. Do tego dochodzą panel, umieszczony nisko w desce rozdzielczej, po jej lewej stronie (m.in. obsługa tylnej rolety i regulacja oświetlenia kokpitu), a także przyciski przy przekładni i pod centralnym ekranem.

Pomimo ich przesadnej liczby nie pomyślano tutaj jednak o fizycznych skrótach systemu multimedialnego, a nawet o klawiszu Home. W efekcie chcąc wyjść z bezprzewodowego Android Auto, które działa stabilnie i szybko łączy się ze smartfonem, należy rozwinąć jego menu oraz nacisnąć wirtualny przycisk Toyota.

Sam system multimedialny na tle nawet niewielkich i tanich samochodów prezentuje się nieprzyzwoicie skromnie. Ma prostą grafikę oraz stosunkowo niewielką liczbę funkcji. Pomimo tego trzeba tutaj się naszukać choćby regulacji jasności ekranu, ponieważ nie pomyślano o rozwijanym od góry menu z podstawowymi ustawieniami.

Przyjemne wykończenie wnętrza

Standardowym wyposażeniem 2025 Toyoty Camry jest cyfrowy zestaw wskaźników. Od środkowej odmiany Prestige dysponuje on 12,3-calowym wyświetlaczem, który z jednej strony ma całkiem atrakcyjną grafikę, a z drugiej – jego obsługa nie do końca jest intuicyjna.

Co istotne, 2025 Toyota Camry „zapamiętuje” ustawienia ogrzewania foteli i kierownicy, których nie trzeba włączać po ponownym uruchomieniu tego samochodu. Z drugiej strony za każdym „odpaleniem” należy od nowa załączyć funkcję Auto Hold, utrzymującą auto w miejscu po puszczeniu pedału hamulca (przy skrzyni w ustawieniu D), np. na światłach.

Jakość nie jest wprawdzie typowa dla modeli premium, ale wykracza poza klasowe standardy. W kokpicie znalazło się dużo miękkiego plastiku, a także przyjemny dla oka materiał – zapewne sztuczna skóra – przechodzący na drzwi.

Owszem w niższych partiach „spotkamy” twarde plastiki, jednak ich faktura nie budzi zastrzeżeń. Plus należy się za niezłą ładowarkę indukcyjną, która – w przeciwieństwie do wielu podobnych urządzeń – przy korzystaniu z Android Auto nie rozładowuje i nie przegrzewa smartfona o dużej baterii (5400 mAh), a nawet nieco go doładowuje.

TUTAJ dowiesz się, jak jeździ zupełnie nowe Suzuki Vitara.

2025 Toyota Camry: wrażenia z jazdy

Toyota Camry „nie bawi się” w żadne adaptacyjne amortyzatory, jak np. Skoda Superb, czy system kasowania przechyłów nadwozia, dostępny w niektórych modelach klasy premium. Ma zwyczajne sprężyny oraz typową dla współczesnych aut konstrukcję zawieszenia. Czyli kolumny McPhersona z przodu i układ wielowahaczowy z tyłu.

Na drodze 2025 Toyota Camry pozostawia jednak mieszane uczucia. Z jednej strony jej układ kierowniczy pracuje lekko i jest wystarczająco precyzyjny, ale „opowiada” zbyt mgliste historie na temat tego, co się dzieje na styku opon z asfaltem.

Z drugiej, to ważące 1590 kg auto przy każdym skręcie wydaje się nieco zwaliste. Towarzyszą temu wyraźne przechyły nadwozia, zniechęcające do dynamicznej jazdy. Pomimo tego, 2025 Toyota Camry przyciskana do muru prowadzi się łatwo, nie wpada w bujanie przy nagłych manewrach, a jej ESP nie ma zbyt wiele roboty.

Na dodatek to japońskie auto wyróżnia się dobrą przyczepnością obu osi, nie wykazując tendencji do tak niepożądanej podsterowności. Lewy pedał płynnie „przechodzi” pomiędzy zwyczajnym hamowaniem a regeneracyjnym, natomiast hamulce okazują się skuteczne.

Świadczy o tym wynik 40,3 m na zimno na oponach zimowych i 41,2 m po rozgrzaniu.

Wysoki komfort, ale...

2025 Toyota Camry zapewnia przyjemny, wysoki komfort jazdy jedynie na równych nawierzchniach. Wtedy wydaje się niemal płynąć nad drogą. O ile pojedyncze skazy na asfalcie wybiera szybko, o tyle na tych następujących po sobie już nieco się gubi.

Samo zawieszenie pracuje chicho, ale przy wyższych prędkościach przydałaby się lepsza izolacja szumów toczenia. Być może wina za to spada na „zimówki”, które są zazwyczaj głośniejsze od opon letnich.

Jeśli już jesteśmy przy komforcie akustycznym, warto wspomnieć o tym, że 2,5-litrowy silnik benzynowy jest zbyt słabo wyciszony. Fakt, ma przyjemną, lekko sportową barwę, jednak przy wyższych obrotach jego dźwięk za mocno wnika do kabiny. W samochodzie klasy wyższej to nie przystoi.

TUTAJ przeczytasz, jak jeździ Audi A6 C9 Avant.

2025 Toyota Camry: układ napędowy

Hybrydowy układ napędowy w najnowszym wydaniu rozwija nie 218, a 230 KM, na czym zyskały m.in. osiągi. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zmalało z 8,3 s do zaledwie 7,2 s (7,3 s, zgodnie z naszymi pomiarami na oponach zimowych).

Napęd 2025 Toyoty Camry imponuje niemal pod każdym względem. Zapewnia natychmiastowe reakcje na dodanie gazu, szczególnie w trybie Sport, solidne przyspieszenia oraz gładką pracę i absolutnie zaskakujące zużycie paliwa.

W trasie zapotrzebowanie na benzynę wynosi 4,8 l/100 km. W mieście rośnie przeciętnie do 6,3 l/100 km, natomiast na autostradzie – do 7,4 l/100 km. 50-litrowy zbiornik paliwa wystarcza więc średnio na pokonanie 800 km (średnie zużycie paliwa to 6,2 l/100 km).

Nie wszystkim mogą jednak odpowiadać maniery przekładni planetarnej, pracującej jak skrzynia CVT. Otóż po mocnym dodaniu gazu wkręca ona silnik spalinowy pod maksymalne obroty i utrzymuje je aż do momentu „poluzowania” prawego pedału. Wtedy też, o czym wspominaliśmy wcześniej, zbytnio rośnie poziom hałasu.

Ale za takie osiągi i tak niewielkie zużycie paliwa nie jest to wygórowana cena.

TUTAJ przeczytasz, jak jeździ nowe Mitsubishi Outlander PHEV.

2025 Toyota Camry: bezpieczeństwo

2025 Toyota Camry nie była badana przez organizację Euro NCAP, jednak w testach amerykańskiego, bardzo wymagającego IIHS zapracowała na maksymalną ocenę Top Safety Pick+. Standardowo to japońskie auto dysponuje kompletem poduszek powietrznych, w tym kolanową kierowcy i centralną.

Poza tym na swoim pokładzie ma m.in.:

  • adaptacyjny tempomat
  • asystenta utrzymywania na pasie ruchu
  • ostrzeganie o ruchu poprzecznym z tyłu
  • asystenta bezpiecznego wysiadania
  • monitorowanie martwego pola lusterek
  • asystenta zmiany pasa ruchu (od środkowej wersji Prestige)
  • zestaw kamer dookoła nadwozia (tylko Executive)

Adaptacyjny tempomat i funkcja prowadzenia pośrodku pasa ruchu działają bardzo dobrze oraz pewnie. Kamera monitorowania uwagi kierowcy szybko wszczyna alarm, gdy odwracamy wzrok od jezdni. Z kolei automatyczne przełączanie świateł z drogowych na mijania nie powoduje oślepiania innych uczestników ruchu.

Tyle że same reflektory diodowe (mijania) mogłyby mieć dłuższy snop.

2025 Toyota Camry: wyposażenie i cena

Ceny 2024 Toyoty Camry startują z pułapu 173 300 zł za podstawową odmianę Comfort, która ma już bogatą specyfikację. Topowy wariant Executive kosztuje z kolei 210 400 zł i wręcz opływa wyposażeniem (patrz tabela).

Tak naprawdę jedynym rynkowym rywalem Toyoty Camry jest aktualnie Skoda Superb. Ale niewykluczone, że część klientów zacznie przychylnym okiem spoglądać na chińską konkurencję, czyli Bestune B70 czy Hongqi H5.

Toyota na Camry zapewnia 3-letnią gwarancję mechaniczną lub 100 000 km oraz 5-letnią ochronę na akumulator hybrydowy (z limitem 100 000 km). Tę ostatnią można przedłużyć do 10 lat.

TUTAJ poznasz polską ofertę Hongqi.

PODSUMOWANIE

2024 Toyota Camry imponuje przede wszystkim swoim układem napędowym. Zapewnia również przyjemnie wykończoną, obszerną kabinę z natłokiem przycisków w kokpicie, dobry ogólny komfort oraz stabilne prowadzenie.

Nie jest jednak pozbawiona drobnych niedociągnięć i elementów, które nie do końca przystają do współczesnych modeli segmentu D. Mimo wszystko ze swoją ceną, spodziewaną wysoką trwałością i niezawodnością nadal wydaje się atrakcyjną propozycją. Szczególnie dla klientów, którzy nie gonią za nowinkami.

PLUSY

  • obszerna, przyjemnie wykończona kabina
  • komfortowe fotele i kanapa
  • świetna widoczność z miejsca kierowcy
  • spory bagażnik z okienkiem na długie przedmioty
  • pewne prowadzenie
  • świetny komfort na równych drogach
  • znakomity układ napędowy
  • bogate wyposażenie seryjne
  • pewne działające systemy wsparcia kierowcy
  • niewygórowana cena zakupu

MINUSY

  • zbytnie nagromadzenie przycisków w kokpicie
  • system multimedialny o bardzo skromnej grafice
  • ograniczona przestrzeń na stopy i głowy z tyłu
  • zawiasy wnikające do bagażnika
  • nieco zwaliste prowadzenie
  • zbyt wolna praca zawieszenia w przypadku nagromadzenia nierówności
  • zbytnia hałaśliwość silnika
  • przeciętne warunki gwarancji
2025 Toyota Camry Hybrid - przód
2025 Toyota Camry Hybrid - przód
2025 Toyota Camry Hybrid - przód
2025 Toyota Camry Hybrid - bok
2025 Toyota Camry Hybrid - tył
2025 Toyota Camry Hybrid - tył
2025 Toyota Camry Hybrid - tył
2025 Toyota Camry Hybrid - tył
2025 Toyota Camry Hybrid - koło
2025 Toyota Camry Hybrid - bezdotyk
2025 Toyota Camry Hybrid - antena
2025 Toyota Camry Hybrid - wlew
2025 Toyota Camry Hybrid - silnik
2025 Toyota Camry Hybrid - spryskiwacz
2025 Toyota Camry Hybrid - słupek A
2025 Toyota Camry Hybrid - kokpit
2025 Toyota Camry Hybrid - starter
2025 Toyota Camry Hybrid - przyciski
2025 Toyota Camry Hybrid - przyciski
2025 Toyota Camry Hybrid - konsola
2025 Toyota Camry Hybrid - ładowarka
2025 Toyota Camry Hybrid - schowek
2025 Toyota Camry Hybrid - schowek
2025 Toyota Camry Hybrid - schowek
2025 Toyota Camry Hybrid - ekran
2025 Toyota Camry Hybrid - ekran
2025 Toyota Camry Hybrid - ekran
2025 Toyota Camry Hybrid - ekran
2025 Toyota Camry Hybrid - ekran
2025 Toyota Camry Hybrid - ekran
2025 Toyota Camry Hybrid - ekran
2025 Toyota Camry Hybrid - przyciski
2025 Toyota Camry Hybrid - siedzenia
2025 Toyota Camry Hybrid - siedzenia
2025 Toyota Camry Hybrid - kanapa
2025 Toyota Camry Hybrid - kanapa
2025 Toyota Camry Hybrid - roleta
2025 Toyota Camry Hybrid - drzwi
2025 Toyota Camry Hybrid - kieszeń
2025 Toyota Camry Hybrid - isofix
2025 Toyota Camry Hybrid - kieszeń
2025 Toyota Camry Hybrid - podłoga
2025 Toyota Camry Hybrid - nawiewy
2025 Toyota Camry Hybrid - podłokietnik
2025 Toyota Camry Hybrid - podłokietnik
2025 Toyota Camry Hybrid - głośnik
2025 Toyota Camry Hybrid - bagażnik
2025 Toyota Camry Hybrid - bagażnik
2025 Toyota Camry Hybrid - bagażnik
2025 Toyota Camry Hybrid - bagażnik
2025 Toyota Camry Hybrid - bagażnik
2025 Toyota Camry Hybrid - bagażnik
2025 Toyota Camry Hybrid - akumulator