Subaru sypnęło nowościami. Uncharted i E-Outback wchodzą do gry

Trzęsienie ziemi u Subaru. Właśnie debiutują trzy modele tego wytwórcy, z których najważniejsze to zupełnie nowe Uncharted i E-Outback. Dostępna dotychczas Solterra przeszła obszerną modernizację.

• Subaru pokazało trzy nowe modele.
• Wszystkie mają napęd elektryczny.
• Uncharted to pierwsze od lat Subaru z napędem na przednie koła.

Po latach stagnacji w Europie, Subaru od razu pokazało nie jeden, a trzy modele. Dwa z nich – Uncharted i E-Outback – to całkowite nowości. Z kolei Solterra przeszła obszerny lifting.

Choć Uncharted to pierwsze przednionapędowe Subaru do lat, w odwodzie ma być również wariant 4x4. Co ciekawe, to auto bazuje na Toyocie C-HR+. E-Outbacka oparto na Toyocie bZ4X Touring, a Solterrę – na bZ4X.

Subaru Uncharted: do 585 km zasięgu

Subaru Uncharted mierzy nieco ponad 450 cm długości, 187 cm szerokości oraz 159 cm wysokości. Rozstaw osi wynosi 275 cm, co pozwala spodziewać się przestronnej kabiny pasażerskiej, szczególnie w drugim rzędzie. Bagażnik ma pojemność 416 l.

Tak jak Toyota C-HR+, również Subaru Uncharted jest samochodem elektrycznym. W czeluściach jego podłogi znajduje się jeden z dwóch akumulatorów trakcyjnych do wyboru. Mniejszy ma pojemność 57,7 kWh, natomiast większy – 77 kWh (brutto).

Do wyboru mają być trzy warianty napędu. Dwa podstawowe – o mocy 221 KM – przekazują moment obrotowy na przednią oś. Odmiana z baterią 57,7 kWh na jednym ładowaniu pokona 445 km, natomiast z większą – 585 km.

Subaru Ucharted 4x4 od nawierzchni odpycha się za pomocą dwóch silników – po jednym przy osi – rozwijających łącznie 338 KM. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 5,0 s, ma na pokładzie układ X-Mode, dbający o optymalną trakcję, i zapewnia 470 km zasięgu.

TUTAJ przeczytasz test nowego Subaru Forestera.

Bardziej „przygodowy” charakter

Akumulator trakcyjny Subaru Uncharted może być ładowany z mocą 150 kW. Dysponuje on funkcją kondycjonowania, dlatego nawet przy mrozie -10 stopni Celsjusza wystarcza 30 minut na nabicie go od 10 do 80%. Ładowarka pokładowa ma moc 22 kW.

Nadwozie nowego Subaru z zewnątrz w detalach, m.in. lampy przednie i tylne czy zastosowane koła (18- lub 20-calowe), różni się od tego u protoplasty. Ponadto obudowano je bardziej okazałymi plastikowymi osłonami, co sugeruje „przygodowy” charakter tego crossovera.

Prześwit wynosi solidne 21 cm, natomiast średnica zawracania to 11 m. Subaru informuje, że w stosunku do Toyoty C-HR+ zawieszenie i układ kierowniczy Uncharteda zestrojono nieco inaczej.

Również w kokpicie znanym z Toyoty CH-R+ nie ma żadnych zaskoczeń. Znajdziemy w nim dwa ekrany, z których centralny ma przekątną 14”, łopatki do rekuperacji przy ściętej u dołu kierownicy, czy dwie tacki z ładowarkami indukcyjnymi.

Subaru E-Outback: tylko z napędem 4x4

Debiut rynkowy Subaru Uncharted nastąpi w pierwszym kwartale 2026 roku. W podobnym czasie w sprzedaży ma się pojawić E-Outback, bazujący na Toyocie bZ4X Touring. W przeciwieństwie do niej będzie oferowany wyłącznie z napędem 4x4.

Układ, składający się z dwóch silników, rozwija 375 KM, co przekłada się na przyspieszenie od 0 do 100 km/h już w 4,4 s. Bateria trakcyjna o pojemności 74,7 kWh (netto) zapewnia zasięg 450 km.

Prześwit Subaru E-Outbacka to 21 cm, natomiast nadwozie mierzy 483 cm długości i 167 cm wysokości. Bagażnik, tak jak w Toyocie, powinien zapewnić 600 l pojemności z możliwością powiększenia, dzięki oparciom kanapy, składanym w proporcji 40:60.

Subaru chwali się ponadto możliwością holowania przyczepy o masie 1,5 t, a także rozbudowanymi systemami bezpieczeństwa. „E-Outback łączy w sobie wszystko, co kierowcy kochają w swoim niezawodnym, 2,5-litrowym bliźniaku z silnikiem boxer. Czyli wszechstronność, możliwości i pewność poruszania się w każdym terenie z ekscytującą mocą elektryczną i zaawansowaną technologią” – informuje japoński producent.

Subaru E-Outback na razie ma być sprzedawany razem z odmianą spalinową. Niewykluczone, że dołączy do niego bardziej terenowy wariant Wilderness.

Takie jest nowe Subaru Solterra

Subaru Solterra, będąca bliźniaczą konstrukcją z Toyotą bZ4X, to nie tylko odświeżony wygląd zewnętrzny i przeprojektowany kokpit z 14-calowym ekranem centralnym oraz dodaną obsługą kamery.

To przede wszystkim poprawiona wydajność, m.in. dzięki zastosowaniu dwóch osi elektrycznych o łącznej mocy 338 KM (wcześniej: 218 KM), a także większego akumulatora trakcyjnego (73,1 zamiast 71,4 kWh). W efekcie zasięg Subaru Solterry 2026 wzrósł do ponad 500 km.

Japończycy informują również o szybszym ładowaniu – od 10 do 80% na 10-stopniowym mrozie w 30 minut – ładowarce pokładowej o mocy 22 kW oraz poprawionych możliwościach holowania przyczepy. Teraz podwojono je do 1,5 t.

Subaru Solterra 2026 zadebiutuje pod koniec 2025 roku. Obecne wcielenie tego samochodu kosztuje od 50 000 euro. Czyli około 212 500 zł.