Wyjmijcie chusteczki, dla tych BMW to już koniec. Aż trzy modele znikną z rynku bez następców
Neue Klasse to wielka zmiana dla BMW, ale także czas pożegnań. A jest co żegnać – odejdą aż trzy modele.
- BMW wycofuje z produkcji trzy modele: X4, Z4 oraz serię 8, bez planowanych bezpośrednich następców.
- Koncern skupia się na optymalizacji oferty, inwestując jednocześnie w nową generację pojazdów elektrycznych Neue Klasse.
- Decyzje te oznaczają koniec wieloletnich linii modelowych, co ilustruje głębokie zmiany w strategii i gamie produktowej bawarskiej marki.
Podczas monachijskich targów IAA 2025 BMW pokazało model iX3 i tym samym oficjalnie rozpoczęło erę Neue Klasse. To nowa generacja samochodów z Bawarii. I gdy wszyscy skupiają się na nowościach, które nadchodzą, wielkie zmiany to nie tylko powitania, ale także czas pożegnań. A jest co żegnać – odejdą aż trzy modele.
Neue Klasse to bardzo ambitny plan. Koncern chce wprowadzić na rynek ponad 40 modeli z nowym wyglądem do końca 2027 roku. Będą to zarówno zupełnie nowe generacje, jak i efekty liftingów. W tym samym czasie firma chce zrezygnować z najmniej dochodowych pojazdów.
Na liście aut „do wygaszenia” znalazły się trzy z zupełnie skrajnych końców gamy modelowej.
Koniec BMW X4
Na pierwszy ogień idzie spalinowe BMW X4. Aktualna generacja jest obecna na rynku od 2018 roku, a w 2021 roku przeszła lifting. Niestety, ten SUV w stylu coupe nie otrzyma następcy, jak miało to miejsce w przypadku jego kuzyna – modelu X3. Czas BMW X4 właśnie dobiega końca, a jego rolę w gamie przejmuje mniejsze X2. Natomiast jest możliwe, że pojawi się X4 z dopiskiem „i”, jako w pełni elektryczny odpowiednik iX3 Neue Klasse.
Niemiecki auto motor und sport skonfrontował koniec X4 z rzecznikiem prasowym BMW. Dziennikarze usłyszeli w odpowiedzi, że „BMW X4 jest obecnie dostępne tylko w wersjach 20d, 30d i M40d. Silniki benzynowe nie będą wytwarzane po 30 września 2025 roku”. Według doniesień, wspomniane wersje dieslowskie także zostaną wycofane z produkcji, najprawdopodobniej w listopadzie 2025 roku.
Kolejnym modelem z czwórką w nazwie, mającym opuścić salonowe szeregi jest Z4. Austriacka fabryka Magna Steyr w Grazu, gdzie powstają roadster BMW razem z Toyotą Suprą, skończy wytwarzać te bliźniaki wiosną przyszłego roku.
Pożegnanie z roadsterem Z4
Mało kto kojarzy, że litera Z w nazwie Z4 wzięła się od niemieckiego słowa Zukunft, oznaczającą przyszłość. Tym smutniej jest żegnać ten model, który teraz przejdzie do Vergangenheit, czyli przeszłości. Podobnie jak w przypadku X4, także i dla Z4 bawarski producent nie przewiduje następcy. To oznacza koniec wielogeneracyjnej rodziny roadsterów.
Czy w rodzinie Neue Klasse znajdzie się miejsce dla sportowego auta? Na ten temat BMW milczy. Przy okazji opisywania ścieżki rozwoju dla marki jej przedstawiciele wyciągnęli ostatnio zdjęcia klasycznego roadstera z silnikiem V8 – modelu 507.
Jeżeli taki pojazd jest inspiracją, to może BMW zaprezentuje elektrycznego roadstera. Fajnie byłoby, gdyby ktoś pokazał modelowi MG Cyberster, że Europa nie oddaje tego segmentu bez walki.
Koniec flagowej serii 8
Trzecią i ostatnią linią modelową, która odejdzie bez kontynuacji, jest seria 8, zaprezentowana w 2018 roku. Ale o tym wiadomo było już od jakiegoś czasu. Na koniec BMW zaproponowało nawet limitowany do 500 egzemplarzy model 8 Heritage Edition, który nawiązywał detalami do kultowego E31.
Decyzje BMW nie dziwią – z cenników znikną modele, które cieszyły się małą popularnością. Niemiecka firma musi podjąć zdecydowane kroku ku optymalizacji oferty, aby uniknąć potencjalnych kłopotów finansowych. O te aktualnie jest na rynku bardzo łatwo.
Co chwila raportuje się o zwolnieniach czy zmianach kierunku rozwoju.