Alfa Romeo musi udowodnić swoją wartość. Firma zmienia kierunek rozwoju
Alfa Romeo rewiduje swoje plany na przyszłość i zmienia kierunek rozwoju. Mianowany w 2025 roku nowy CEO marki właśnie wskazał, jaki kierunek obiorą Włosi.
- Nowa strategia Alfy Romeo: koncentracja na mniejszych modelach i rezygnacja z dużych SUV-ów.
- Modele Giulia i Stelvio pozostaną w sprzedaży do 2027 roku, a ich następcy będą oferować zarówno napędy elektryczne, jak i spalinowe.
- Podstawą dla nowych modeli będzie elastyczna platforma STLA.
Dekadę temu świat motoryzacyjny z zapartym tchem przyjmował wieści o odrodzeniu marki Alfa Romeo. Ówczesny właściciel włoskiej legendy, koncern FCA, wydał miliard euro na rozwój platformy Giorgio.
Ta architektura dała podwaliny pod modele Giulia i Stelvio. Ten pierwszy uznano za godnego konkurenta dla BMW serii 3. Pod maską najmocniejszej wersji Quadrifoglio znalazł się silnik w układzie V6, który pochodził od konstrukcji Ferrari. Całość okrzyknięto alternatywą dla BMW M3.
Następnie Stelvio zadebiutowało w 2016 roku. Była to propozycja dla fanów nowej mody na wyższe auta. Stelvio to rodzinny, 5-miejscowy SUV z zacięciem sportowym. Podstawowe wymiary to: długość 4,68–4,70 m i rozstaw osi 2,81 m. Włoskie auto stało się naturalnym konkurentem dla Volvo XC60, Audi Q5 czy BMW X3.
Giulia i Stelvio to miał być tylko początek
Jeszcze do niedawna istniało przekonanie, że Alfa Romeo nie poprzestanie na tym rozmiarze aut i szykuje się do ataku segmentu E. Były prezes, Jean-Philippe Imparato, powiedział nawet, że Alfa Romeo wprowadzi na rynek Ameryki Północnej dużego elektrycznego SUV-a, który będzie konkurował z BMW X5. Miało to nastąpić w 2027 roku.
Od tego czasu Imparato ustąpił z roli CEO Alfy Romeo, a jego rolę przejął Santo Ficili. Także szef koncernu Stellantis – Carlos Tavares – opuścił stanowisko, a jego następcą został Antonio Filosa.
Przedłużenie życia obecnych modeli
Te roszady wiążą się z nowym kierunkiem dla marki Alfa Romeo. W rozmowie z Automotive News Europe jej nowy szef stwierdził, że „duże samochody nie są domeną tej marki”. W takim razie co teraz nastąpi?
Na początek zapadła decyzja o… pozostawieniu jeszcze modeli Giulia oraz Stelvio w ofercie. Wiadomo już, że oba pojazdy pozostaną w cennikach. Co z ich następcami?
Ich następcy są opracowywani, co nie jest tajemnicą, ale pierwotny plan zakładał jedynie elektryczne odmiany. Obecnie wiadomo, że oferta musi składać się także z wersji o napędzie spalinowym.
STLA Medium czy Large?
Konieczność pozostawienia silników ICE spowodowała opóźnienia projektu. Na szczęście brane pod uwagę architektury STLA Medium oraz STLA Large pozawalają na wykorzystanie różnych źródeł napędowych. Postawienie na elastyczne architektury stosowane w całym koncernie uznaje się za jedno z najlepszych posunięć dokonanych przez Stellantis w pierwszych latach jego egzystencji.
Mniejsza STLA Medium została przewidziana dla pojazdów o długości do 490 cm. Pojazdy zbudowane na jej bazie będą dostępne z napędem na przód lub na obie osie. Biorąc jednak pod uwagę komentarze CEO, firmę prawdopodobnie nie wykorzysta w pełni potencjału platformy.
Dla porównania STLA Large pozwala na budowę aut o długości znacznie przekraczającej 5 metrów, lecz jej wykorzystanie staje się coraz mniej prawdopodobne wobec ostatnich doniesień CEO.
Alfa Romeo: koniec marzeń o wyższej półce
Wygląda na to, że marka nie zamierza już konkurować z niemieckimi markami z wyższej półki. Czytając między wierszami, można wywnioskować, że Stelvio będzie największym modelem Alfy Romeo. Należy spodziewać się, że nowy SUV nieznacznie powiększy się w porównaniu z obecnym modelem.
Koncentracja na mniejszych modelach to niekoniecznie coś złego. Europa nieuchronnie zmierza w kierunku wydajnych kosztowo środków transportu. Rynek, gdzie królują duże auta, czyli Stany Zjednoczone, nie został „zawojowany” przez Giulię i Stelvio. To może być kluczowe w odejściu od wizji budowania dużych modeli.