Omoda 7 to nowy SUV na pograniczu segmentów. Ma być komfortowo oraz „gamingowo”

Chery poszerza gamę w Polsce o zupełnie nowy model. Omoda 7 to średniej wielkości SUV z futurystycznym designem. Oto wszystko, co o nim wiemy.
- Omoda 7 to nowy, średniej wielkości SUV marki Chery, który bazuje na sprawdzonej platformie T1X.
- Auto będzie dostępne z wyborem napędu: 1,6-litrowym silnikiem benzynowym lub jako hybryda plug-in.
- Kluczową cechą Omody 7 jest tryb gamingowy, który przekształca centralny ekran multimedialny o przekątnej 15,6" w mobilne centrum rozgrywki.
Koncern Chery coraz śmielej poczyna sobie w Polsce. Wszystko zaczęło się w zeszłym roku od premiery pierwszych dwóch modeli. Wśród nich była benzynowa Omoda 5.
Marka dostała wotum zaufania wielu Polaków. Przez pierwsze 8 miesięcy tego roku nabywców znalazło aż 4445 egzemplarzy. Z kolei we wrześniu Omoda była już na trzecim miejscu pod względem popularności wśród chińskich marek w Polsce z wynikiem 734 sprzedanych pojazdów. Przegrała walkę o drugą pozycję tylko jednym egzemplarzem – BYD sprzedał 735 aut. Z pewnością nie jest to ostatnie słowo, gdyż oferta marki szybko się poszerza.
W ostatnich miesiącach do oferty została włączona Omoda 9. To SUV klasy średniej z napędem Super Hybrid, legitymującym się mocą 537 KM. Następnie, kilka tygodni temu swoją premierę miała Omoda 5 Hybrid z hybrydowym napędem o mocy 224 KM. Teraz nadszedł czas na zupełnie nowy model.
Jest nim Omoda 7, będąca odpowiednikiem dobrze już znanego modelu 7 w gamie Jaecoo. Należy jednak przypomnieć, że Chery jasno daje do zrozumienia, iż Omoda pójdzie zupełnie inną drogą. Modele siostrzanej marki wyróżniają się zdecydowanie innym, bardziej terenowym charakterem.
Omoda 7: platforma i wymiary
Omoda 7 bazuje na architekturze T1X. To płyta podłogowa wykorzystana także w pozostałych modelach tego producenta, czyli w „piątce” i „dziewiątce”. Nowe auto mierzy 466 cm długości, 187 cm szerokości oraz 167 cm wysokości. Dla porównania, Jaecoo 7 jest sporo krótsze, gdyż mając 450 cm pomiędzy zderzakami.
Auto wyróżnia się nowoczesną sylwetką. Widać w nim sporo odniesień do nowego języka designu tej chińskiej marki, nazywanego przez jej reprezentantów Cyber Mech. Trzeba przyznać, że brzmi bardzo „gamingowo".
Oferowane napędy
Co pod maską? Tutaj nie powinno być żadnych zaskoczeń. Do wyboru są dwie wersje nowego modelu – z konwencjonalnym silnikiem spalinowym i napędem na przednią oś lub AWD oraz wariant Super Hybrid, wykorzystujący układ hybrydowy typu plug-in. Obydwie odmiany dysponują znanymi układami, wcześniej stosowanymi w pozostałych modelach koncernu Chery.
W przypadku opcji spalinowej mamy do dyspozycji silnik 1.6 T-GDI o mocy 147 KM i maksymalnym momencie obrotowym 275 Nm, sprzężony z automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią DCT7.
Natomiast w wersji Super Hybrid znajdziemy silnik 1.5 T-GDI generujący 143 KM i wspomagany dodatkowymi 204 KM z silnika elektrycznego, współgrający ze specjalnie zaprojektowaną dla układów hybrydowych skrzynią 1DHT.
Mobilne centrum rozrywki
O nowej „siódemce” producent mówi, że to futurystyczny crossover, który stanowi odpowiedź na potrzeby młodego pokolenia kierowców. Z tego powodu Omoda kładzie duży nacisk na cyfrową warstwę obcowania z motoryzacją. Nawet dwuramienna kierownica czerpie swoją stylistykę ze świata gamingu, przywołując na myśl kontroler do gier.
Firma stawia na możliwości zintegrowanego systemu multimedialnej rozrywki. W tym celu ten chiński SUV ma specjalny tryb gamingowy, który wykorzystuje centralny ekran systemu infotainment o przekątnej 15,6" jako wyświetlacz do gier. Do tej „konsoli na kołach” można podłączyć nawet do dwóch kontrolerów pozwalających na wieloosobową rozgrywkę.
Gracze będą mogli rozsiąść się w przednich fotelach z funkcjami masażu, wentylacji i podgrzewania. Na dodatek, Omoda chwali się, że „siódemka” jest doskonale wyciszona dzięki podwójnej szybie przedniej oraz zastosowaniu technologii ENC. Elektronika redukuje natężenie dźwięków z zewnątrz nawet o 10 dB. To dobrze, bo gry komputerowe są głośne i towarzyszy im czasem sporo wyrażanych głosem emocji.
Bezpieczeństwo
Bezpieczeństwo nowego modelu Omoda 7 zapewnia szereg systemów wspomagających kierowcę. Na pokładzie będzie można znaleźć między innymi 4 kamery zewnętrzne, 2 czujniki fal krótkich i 8 radarów ultradźwiękowych, które zapewniają stałe wsparcie 19 systemów ADAS.
Warto wspomnieć, że samochód wykorzystuje aż 8 obszarów detekcji, w tym pasa ruchu, pobocza, pojazdów, pasażerów, znaków, przeszkód, wolnych przestrzeni czy nawet prac drogowych. W Omoda 7 zastosowano także technologię Brake-by-Wire dla jeszcze szybszej reakcji hamulców.
Pełne dane techniczne, konkrety dotyczące wersji wyposażenia oraz ceny nie zostały opublikowane. Przedstawiciele marki podają, że ujawnią je na przełomie 2025 i 2026 roku.























