Hybrydowa Omoda 5 wkrótce zadebiutuje w Polsce. Już wiadomo, jaką ma moc i ile może kosztować

Omoda 5 wejdzie na polski rynek we wrześniu tego roku. Właśnie poznaliśmy więcej szczegółów na temat tego samochodu. Potwierdziło się przede wszystkim jedno – to pełna hybryda, a nie plug-in, jak mogło wydawać się patrząc na jego 1000-kilometrowy zasięg.

• Omoda 5 Hybrid dysponuje układem w pełni hybrydowym.
• To chińskie auto mierzy 444 cm długości, 182 cm szerokości oraz 159 cm wysokości.
• Na tle innych wersji wyróżnia się zmienioną osłoną chłodnicy i smuklejszymi lampami.

Omoda 5 nad Wisłą na razie występuje w dwóch odmianach. Podstawowa korzysta z 1,6-litrowej, turbodoładowanej jednostki napędowej o mocy 147 KM, zapewniającej przyspieszenie 0-100 km/h w 10,1 s i średnie zużycie paliwa na poziomie 7,4 l/100 km. Takie auto kosztuje od 115 500 zł.

Powyżej w ofercie dostępny jest elektryczny model E5. Dysponuje on 204-konnym silnikiem na prąd oraz akumulatorem trakcyjnym o pojemności 61 kWh, zapewniającym zasięg 401 km. Cena? W tej chwili na stronie importera nie ma informacji na ten temat. Wcześniej to auto kosztowało od 169 900 zł minus bonus z programu NaszEauto.

TUTAJ przeczytasz test Omody 5 sprzed liftingu.

Omoda 5 Hybrid: mniejszy bagażnik

Omoda 5 Hybrid na tle innych wariantów „piątki” wyróżnia się przede wszystkim zmodyfikowanym przodem. Czyli nową osłoną chłodnicy oraz węższymi lampami do jazdy dziennej.

Ten chiński crossover standardowo porusza się na 18-calowych obręczach z lekkich stopów i ma wnętrze identyczne, jak w spalinowym wariancie. Zgodnie z informacjami portalu it.motor1.com, którego przedstawiciele mieli okazję jeździć Omodą 5 Hybrid, odświeżono oprogramowanie tego auta.

„System został zaktualizowany, nie w kwestii grafiki, która jest identyczna jak poprzednio, ale pod względem płynności i szybkości działania. Dostępna jest seria dedykowanych ekranów do zarządzania ustawieniami samochodu, zarówno w trybie hybrydowym, jak i regeneracji” – czytamy w raporcie z jazdy Omodą 5 Hybrid.

W kokpicie nadal znajdują się więc dwa ekrany o przekątnej 12,3” każdy, z których centralny służy do zarządzania większością funkcji. Zmianie uległa za to pojemność bagażnika. Standardowo mierzy on 360-1200 l. W hybrydzie – ze względu na umieszczenie pakietu baterii w podłodze – maleje do 300 l (maksymalnie ma nieco ponad 1000 l).

TUTAJ przeczytasz test Jaecoo 7 Super Hybrid.

Siła dwóch silników

Omoda 5 Hybrid w swoim układzie napędowym wykorzystuje 1,5-litrową jednostkę z turbodoładowaniem o mocy 143 KM (215 Nm). Dysponuje ona bezobsługowym łańcuchem rozrządu oraz wysoką sprawnością cieplną, sięgającą 44,5%. To zasługa m.in. pracy w cyklu Millera czy inteligentnego zarządzania temperaturą.

Uzupełnia ją 204-konny silnik elektryczny, zasilany przez akumulator trakcyjny o pojemności 1,9 kWh. Za przeniesienie napędu na przednie koła odpowiada tutaj 1-biegowa przekładnia automatyczna.

Układ napędowy Omody 5 Hybrid to hybryda mogąca pracować zarówno szeregowo, jak i równolegle. Co to oznacza? Że silnik elektryczny jest zawsze połączony z kołami. Z kolei spalinowy uruchamia się w określonych sytuacjach.

Ten drugi przy niższych prędkościach służy głównie do ładowania baterii trakcyjnej. Przy wyższych lub jeśli potrzebna jest pełna moc (systemowo to 224 KM), oba silniki współpracują ze sobą.

TUTAJ przeczytasz test Chery Tiggo 7.

Omoda 5: cena poniżej 130 000 zł

Omoda 5 Hybrid zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w mniej niż 8 s i prędkość maksymalną 175 km/h. Zbiornik paliwa ma pojemność 51 l, co przekłada się na maksymalny zasięg 1000 km.

Przedstawiciel portalu it.motor1.com informuje, że w czasie jazd testowych po drogach Chin za kierownicą Omody 5 Hybrid pokonał on niemal 700 km, uzyskując średnie zużycie paliwa na poziomie 5 l/100 km.

Zgodnie z jego informacjami we Włoszech to auto ma kosztować około 2500-3000 euro więcej niż wariant czysto spalinowy (od 26 900 euro – ok. 114 800 zł). Oznacza to, że Chińczycy przyczepią do niego metkę z kwotą około 30 000 euro (ok. 128 000 zł).

Dla porównania większe MG HS Hybrid+, którego hybrydowy układ napędowy również ma 224 KM, w polskich salonach można kupić za 128 900 zł.