Uważaj na oszustów! Na ich celowniku znalazł się program NaszEauto
Program NaszEauto, jak również inne programy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), znalazł się pod ostrzałem oszustów. Chwytają się oni różnych metod, aby wyłudzić dane osobowe, a nawet pieniądze. Co powinno wzbudzić naszą czujność?
- NFOŚiGW ostrzega przed osobami podszywającymi się pod rządowe programy.
- Ich „pomoc” może nas sporo kosztować.
- Na działanie oszustów narażeni są również beneficjenci programu NaszEauto.
Coraz więcej Polaków staje się celem zuchwałych oszustów podszywających się pod instytucje publiczne. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) wystosował oficjalne ostrzeżenie do beneficjentów swoich programów. Apeluje w nim o ostrożność i rozwagę w kontaktach z osobami oferującymi „pomoc” przy wnioskach o dofinansowanie.
Wśród szczególnie zagrożonych znalazł się także program NaszEauto, który w ostatnich miesiącach cieszy się dużą popularnością wśród osób zainteresowanych zakupem samochodu na prąd. I to pomimo faktu, że sama realizacja wsparcia pozostawia wiele do życzenia – informuje portal elektromobilni.pl
Program NaszEauto: metody oszustów
Oszuści wykorzystują coraz bardziej wyrafinowane metody, aby zdobyć zaufanie i wyłudzić dane osobowe, pełnomocnictwa, a nawet pieniądze. Podszywają się oni pod pracowników NFOŚiGW, korzystając z podrobionych identyfikatorów, fałszywych stron internetowych i nazw łudząco podobnych do oficjalnych programów – np. Nasz Prąd czy Mój Prąd.
W ostatnich tygodniach pojawiły się sygnały o osobach, przedstawiających się jako „doradcy rządowych programów”, oferujących dofinansowanie. Ich oferty zawierają obietnice uzyskania benefitów „bez formalności” lub nawet „na skróty” w zamian za podpisanie pełnomocnictwa czy wpłatę zaliczki na „obsługę wniosku”. Zdarzały się również przypadki telefonicznych prób wyłudzenia danych osobowych i bankowych pod pretekstem aktualizacji dokumentacji programu.
Tymczasem – jak wyjaśnia NFOŚiGW – fundusz nie kontaktuje się telefonicznie w sprawie zmiany numerów kont. Poza tym nie wysyła przedstawicieli do domów, nie współpracuje z firmami komercyjnymi w zakresie doradztwa i nie kolportuje ulotek. Wszystkie oficjalne informacje dotyczące programów dostępne są wyłącznie za pośrednictwem strony internetowej www.nfosigw.gov.pl.
Osoby, które podejrzewają, że padły ofiarą próby oszustwa, powinny niezwłocznie skontaktować się z lokalnym Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska, zadzwonić na infolinię NFOŚiGW (22 45 90 800), lub – w przypadku oczywistego przestępstwa – zawiadomić policję.
1,6 mld zł na program NaszEauto
Program NaszEauto uruchomiono w lutym 2025 roku przez NFOŚiGW i Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Jego celem jest ułatwienie zakupu fabrycznie nowych samochodów elektrycznych (kategorii M1), których cena nie przekracza 225 tys. zł netto. Program jest finansowany z Krajowego Planu Odbudowy, a jego budżet sięga 1,6 mld zł.
Z programu mogą korzystać osoby fizyczne oraz prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Dotacje wynoszą od 18 750 do nawet 40 000 zł.
Dotyczą one tylko samochodów nieużywanych (z przebiegiem do 6 tys. km), które przed zakupem nie były zarejestrowane. Wyjątek stanowią pojazdy demonstracyjne (np. z jazd próbnych). Wnioski o dofinansowanie składa się wyłącznie online, za pomocą Generatora Wniosków o Dofinansowanie (GWD), dostępnego na stronie www.gwd.nfosigw.gov.pl.
5 kroków bezpieczeństwa dla beneficjentów programów NFOŚiGW:
- Weryfikuj tożsamość. NFOŚiGW nie odwiedza domów i nie oferuje pomocy przy wnioskach osobiście. Sprawdzaj, z kim rozmawiasz
- Korzystaj tylko z oficjalnych źródeł. Aktualne informacje i kontakty znajdziesz wyłącznie na stronie: www.nfosigw.gov.pl
- Nie podawaj danych przez telefon. Fundusz nie prosi o numer konta ani innych danych osobowych telefonicznie
- Nie podpisuj umów ani pełnomocnictw bez dokładnej weryfikacji firmy
- Zgłaszaj podejrzane sytuacje, kontaktuj się z NFOŚiGW (tel. 22 45 90 800) lub zgłaszaj sprawę na policję
Realizacja programu kuleje
Choć rządowy program NaszEauto miał być przełomem w upowszechnianiu elektromobilności w Polsce, to jego realizacja na razie przypomina jazdę z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Mimo że od lutego złożono już blisko 5 tys. wniosków o dofinansowanie zakupu lub leasingu samochodu elektrycznego, do dziś nie wypłacono ani jednej złotówki.
Tempo zatwierdzania dokumentów jest zatrważająco niskie – zaakceptowano jedynie 180 wniosków, co stanowi niespełna 4% ogólnej liczby zgłoszeń. Z danych, do których dotarł Puls Biznesu, wynika, że średnia kwota wnioskowanego wsparcia przekracza 30 tys. zł, co tylko potwierdza duże zainteresowanie dotacjami.
Kwota zatwierdzonych dotąd wniosków to nieco ponad 5 mln zł, czyli zaledwie promil potencjału całego programu. „Od uruchomienia programu minęło blisko pół roku, a spośród blisko 5 tys. złożonych wniosków zatwierdzono zaledwie 180, co stanowi mniej niż 4%. Jeszcze bardziej niepokoi fakt, że do tej pory żaden z beneficjentów nie otrzymał wypłaty” – podkreśla Maciej Mazur, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.