Tym samochodem Citroen zastąpi dwa modele. Nowe C5 Aircross stawia na komfort i przestrzeń

Jest dużo większy niż poprzednik, lepiej wykończony i nowocześniejszy. Oferuje rekordową przestrzeń na kanapie, pojemny bagażnik oraz zdecydowany design. Zupełnie nowy Citroen C5 Aircross, który właśnie ujrzał światło dzienne, docelowo na rynku zastąpi też drugi model tej francuskiej marki.
- Citroen C5 Aircross mocno urósł na tle poprzednika.
- Ma nowy styl, lepiej wykończone wnętrze i nowocześniejsze wyposażenie.
- Na rynku zadebiutuje w drugiej połowie 2025 roku.
Citroen C5 Aircross debiutował w 2017 roku. Oparto go na platformie EMP2, wykorzystywanej choćby w Peugeocie 3008, z którym dzielił wiele elementów konstrukcyjnych. Ale dobrze to ukrywał – był większy i miał m.in. inaczej rozplanowany kokpit.
Teraz debiutuje drugie wcielenie tego samochodu, które docelowo ma zastąpić również Citroena C5 X. Stworzono je na nowoczesnej platformie STLA Medium, zdolnej przyjąć nie tylko napęd spalinowy, ale i elektryczny.
Z tej samej korzystają już m.in. najnowsze wcielenia Peugeotów 3008/5008 oraz Opla Grandlanda.
TUTAJ przeczytasz, jak jeździ Opel Grandland.
2026 Citroen C5 Aircross: w stronę konceptu
2026 Citroen C5 Aircross pod względem stylistycznym mocno przypomina koncepcyjny model, pokazany na targach motoryzacyjnych w Paryżu. Ma sporo prostych linii i oryginalnych przetłoczeń oraz zdecydowany design.
Zastosowanie nowoczesnej platformy STLA Medium pozwala na to, aby 2026 Citroen C5 Aircross poruszał się nawet na kołach o średnicy 20 cali. To nowość w modelach tej francuskiej marki. Z kolei tzw. „kolorowe klipsy”, znajdujące się w przedniej części „C-piątki”, dostępne są w barwie złotej lub w błyszczącej czerni.
„Dodają one odrobinę elegancji, tworząc wysublimowaną grę z poziomymi liniami kratki chłodnicy z jednej strony, oraz z progami i górną częścią nadkoli z drugiej” – informuje francuski producent.
Pod względem wymiarów 2026 Citroen C5 Aircross wyraźnie przebija poprzednika. Na długość mierzy 465 cm (+15 cm), na szerokość ma 190 cm (196 cm, ale z lusterkami bocznymi), a jego rozstaw osi wynosi 278 cm (+6 cm). Ten drugi wymiar przekłada się przede wszystkim na przestrzeń dla pasażerów kanapy. A dokładniej – dla ich kolan.
„Przestrzeń na wysokości kolan jest identyczna jak w flagowym modelu C5 X i o 5,1 cm większa niż w poprzedniej generacji C5 Aircross. Wysocy pasażerowie również poczują różnicę, podróżując bardziej komfortowo dzięki dodatkowym 6,8 cm przestrzeni nad głową w drugim rzędzie siedzeń. Oparcia można odchylać w zakresie od 21 do 33°. Dodatkowo potęguje to wrażenie podróży w klasie komfort” – czytamy w informacji prasowej.
Bagażnik ma teraz 565 dm3 pojemności podstawowej i 1668 dm3 po złożeniu oparć kanapy, dzielonych w proporcji 40:20:40. Jego podłoga może być ustawiana na dwóch wysokościach, a łączna pojemność schowków w kabinie wynosi, bagatela, niemal 40 l.
TUTAJ przeczytasz, jak jeździ nowy Citroen C3 Aircross.
Dwa napędy hybrydowe do wyboru
2026 Citroen C5 Aircross debiutuje od razu w wariantach spalinowych i elektrycznych. Po tej pierwszej stronie znajdują się dwa znane układy napędowe. Bilet wstępu do świata tego samochodu stanowi 136-konny, 3-cylindrowy silnik 1.2 z łańcuchem rozrządu, współpracujący z 6-biegową przekładnią dwusprzęgłową.
W je wnętrzu znajduje się elektryczny silnik synchroniczny z magnesami trwałymi o mocy 12 KM (szczytowo: 28 KM). Łącznie, zgodnie z nowymi wytycznymi, układ napędowy 2026 Citroena C5 Aircrossa wytwarza 145 KM.
Jak informuje francuski producent, średnie zużycie paliwa podstawowej wersji nowego SUV-a okazuje się o 15% niższe niż w przypadku porównywalnej odmiany benzynowej bez wspomagania elektrycznego u poprzednika. Do tego dochodzi jeszcze dopracowana aerodynamika, pozwalająca na dodatkową, 4-procentową oszczędność benzyny.
Drugim układem napędowym 2026 Citroena C5 Aircrossa jest 195-konna hybryda plug-in. Łączy ona w sobie 4-cylindrową, benzynową jednostkę napędową o mocy 150 KM z silnikiem elektrycznym (125 KM). Ten drugi zintegrowano w nowej, 7-biegowej automatycznej skrzyni z dwoma sprzęgłami.
Niezbędną do działania energię czerpie on z baterii trakcyjnej o pojemności 21 kWh. Zapewnia ona elektryczny zasięg w mieście wynoszący nieco ponad 100 km (prędkość do 135 km/h). Ładowanie odbywa się z mocą do 7,4 kW (2 godz. 55 min).
TUTAJ przeczytasz megatest nowej Dacii Duster.
2026 Citroen C5 Aircross: 520 lub 680 km zasięgu
2026 Citroen C5 Aircross może skorzystać również z dwóch czysto elektrycznych układów napędowych. Podstawowy wariant dysponuje akumulatorem trakcyjnym o pojemności 73 kWh, silnikiem o mocy 210 KM i 520-kilometrowym zasięgiem.
Druga wersja na prąd oferuje możliwość przejechania 680 km bez konieczności ładowania baterii. Dysponuje nieco mocniejszym, 230-konnym silnikiem oraz akumulatorem o pojemności 97 kWh.
Dostępne są trzy tryby jazdy, trzystopniowy system hamowania rekuperacyjnego, regulowany za pomocą łopatek, a także opcjonalna pompa ciepła. Standardowa trójfazowa ładowarka pokładowa ma moc 11 kW (od 2026 roku – opcjonalnie 22 kW, dzięki ładowarce dwukierunkowej).
Słabszy wariant elektryczny 2026 Citroena C5 Aircrossa w zakresie od 20 do 80% ładuje się w czasie 30 minut na ładowarce o mocy 160 kW. Z kolei mocniejszemu na słupku o tej samej mocy wystarcza 27 minut.
TUTAJ poznasz najlepsze elektryki w daleką podróż.
Ponadprzeciętny komfort jazdy
2026 Citroen C5 Aircros w czasie jazdy ma wyznawać te same zasady, z których słynął jego poprzednik. Jednym z kluczowych elementów są tutaj fotele typu Citroen Advanced, zapewniające rzekomo ponadprzeciętna wygodę.
„Siedzisko oraz dolna część oparcia są szczególnie wygodne, z bardzo grubymi elementami pianki o teksturowanej strukturze. Górna część oparcia otula ramiona pasażerów niczym szal, a następnie opada wzdłuż pleców, tworząc podparcia boczne, które po raz pierwszy są elektrycznie regulowane” – informuje francuski producent.
„System pneumatyczny pozwala na ich idealne dopasowanie do budowy ciała każdej osoby, zapewniając optymalne wsparcie i wygodę. Przednie fotele zapewniają najwyższą formę komfortu i mogą być również elektrycznie regulowane aż w 10 pozycjach, a ich funkcje ogrzewania, wentylacji i masażu oferują 5 różnych programów” – czytamy dalej.
Podobnie jak w poprzedniku, 2026 Citroen C5 Aircross korzysta z progresywnych ograniczników hydraulicznych. Według Francuzów pochłaniają one nierówności nawierzchni w taki sposób, że… zapewniają „efekt latającego dywanu”.
„Z przodu zastosowano nawet dwa progresywne ograniczniki – jeden odpowiada za zakres kompresji, a drugi za zakres odbicia. Taka konstrukcja zawieszenia zapewnia większą elastyczność i komfort na niewielkich nierównościach, bez uszczerbku dla tłumienia niezbędnego do stabilizacji samochodu na wyboistej drodze” – informuje Citroen.
TUTAJ przeczytasz, jak jeździ nowy Citroen C4.
2026 Citroen C5 Aircross: imponujący ekran centralny
Kokpit nowego, 2026 Citroena C5 Aircrossa został zoptymalizowany pod kątem ergonomii i nowoczesności. Znalazły się w nim cyfrowe zegary oraz największy ekran centralny, jaki kiedykolwiek pojawił się w modelach Stellantisa.
Ma on orientację pionową, lekką konstrukcję i matrycę HD. Zapewnia m.in. bezpośredni dostęp do sterowania klimatyzacją, spersonalizowane profile dla 8 kierowców czy bezprzewodową łączność Android Auto/Apple CarPlay.
Dodatkowym udogodnieniem jest asystent głosowy, wywoływany komendą Hello Citroen. Według przedstawicieli tej marki rozpoznaje on naturalne komendy, umożliwiając m.in. regulację temperatury wewnątrz, wybór stacji radiowej, podłączenie smartfona czy obsługę nawigacji.
„Ponadto, nowy C5 Aircross oferuje ChataGPT, opracowanego przez OpenAI i bezpośrednio zintegrowanego z systemem informacyjno-rozrywkowym samochodu. Dzięki niemu, marka Citroen wprowadza nowe narzędzie sztucznej inteligencji generatywnej, które sprawia, że rozpoznawanie głosu jest jeszcze bardziej płynne i naturalne (…)” – czytamy w informacji prasowej.
2026 Citroen C5 Aircross oferuje także prawdziwy ekran head-up (o 30% większy niż w C5 X) oraz opcjonalne oświetlenie matrycowe.
TUTAJ przeczytasz, czym są i jak działają światła matrycowe.
Kiedy na rynku, jaka cena?
Najnowsze dziecko Citroena na głównych rynkach europejskich do sprzedaży trafi w połowie tego roku. Cena tego auta na razie nie została ujawniona.
Poprzednik obecnie kosztuje od 173 850 zł w odmianie ze 145-konnym napędem hybrydowym. Dostępne są też 130-konny wariant wysokoprężny (od 183 000 zł) oraz 225-konna hybryda plug-in (od 209 350 zł).
























