Hit z Korei wchodzi do gry. Nowa Kia Sportage stała się jeszcze lepsza [aktualizacja]

Jeden z najchętniej kupowanych nowych samochodów na polskim rynku doczekał się aktualizacji. Kia Sportage zyskała nie tylko poprawiony wygląd, ale i ładniej wykończone wnętrze, znacznie lepsze multimedia i nowe, niespotykane wcześniej funkcje. Ponadto Koreańczycy obiecują gamę zelektryfikowanych napędów, a także wyższy niż do tej pory komfort.

• Koreańczycy w końcu pokazali nowego Sportage'a w wersji europejskiej.
• Nowa auto ma zmienione nadwozie i wnętrze.
• Kia Sportage 2026 ma być też przyjemniejsza w czasie jazdy.

Aktualna generacja Kii Sportage to jedno z ulubionych aut Polaków. Od początku 2025 roku do końca maja na to auto skusiło się 5702 klientów, co daje mu 4. miejsce na naszym rynku. Ten crossover jest zresztą dla Koreańczyków synonimem sukcesu. Łącznie od momentu swojego debiutu w 1993 roku do dnia dzisiejszego znalazł ponad 7 mln nabywców.

Jeszcze pod koniec 2024 roku Kia pokazała odnowioną amerykańską i koreańską wersję Sportage'a, który jednak różni się od tej, znanej w Europie. Jest bowiem dłuższy, a w tylnym słupku ma dodatkową szybę.

Nowa Kia Sportage, przewidziana na europejski rynek, czerpie jednak z tych samych stylistycznych wzorców. Czyli ma zupełnie nowy przód, przywodzący na myśl m.in. Sorento, czy elektryczne EV9.

„Nowe zderzaki przednie i tylne tworzą mocną sylwetkę z przyciągającym wzrok oświetleniem LED Star Map i charakterystyczną osłoną chłodnicy Kii Tiger Nose. Nowy wzór felg jest dostępny w rozmiarach 17, 18 i 19 cali, z ekskluzywnymi wersjami 18 i 19 cali dla GT-Line” – czytamy w informacji prasowej.

Kia Sportage 2026: nowe ekrany i funkcje

Duże zmiany nastąpiły również wewnątrz. Kierownica ma teraz nowy, dwuramienny design, a w desce rozdzielczej zastosowano m.in. inne nawiewy po stronie pasażera, łączące się teraz z centralnymi. Z kolei z konsoli środkowej zniknął plastik w fortepianowej czerni. Pozostały jednak fizyczny panel klimatyzacji, okrągłe pokrętło automatu czy wnęki na kubki.

Najbardziej istotną zmianę stanowi jednak zastosowanie nowego zakrzywionego panelu z dwoma ekranami. Oba mają przekątną 12,3” i wyróżniają się wysoką rozdzielczością. Uzupełnia je 10-calowy wyświetlacz head-up, który do tej pory nie był stosowany w tym modelu.

Kia Sportage 2026 zyskała również bezprzewodową łączność Android Auto/Apple CarPlay, a także aktualizacje online – za pomocą funkcji OTA (ovet-the-air). Co istotne, dzięki nowym funkcjonalnościom do systemu multimedialnego można dodawać gry, czy usługi strumieniowego przesyłania wideo. Dostępne są też nowe motywy wyświetlania.

Koreańskiego SUV-a wzbogacono również o aplikację Kia In-Car Payment. Dzięki niej „można wygodnie płacić za parkowanie na ulicy bezpośrednio ze swojego samochodu, a dostępny hotspot Wi-Fi łączy do pięciu urządzeń z internetem 4G LTE” – czytamy w informacji prasowej.

Kolejne nowe funkcje to obliczanie tras dojazdu za pomocą bardziej rozbudowanych algorytmów oraz cyfrowy klucz. Koreańczycy chwalą się też nowym sprzętem audio, sygnowanym przez firmę Harman Kardon.

Gama zelektryfikowanych napędów

Do tej pory Kia Sportage w Polsce była do kupienia ze 160-konnymi silnikami 1.6 T-GDI, łączonymi ze skrzynią ręczną lub automatyczną. W przypadku tej drugiej moment obrotowy trafiał na przednie lub cztery koła. Powyżej w ofercie znajdował się 210-konny układ hybrydowy (napęd przedni lub 4x4), a na szczycie – 245-konny PHEV (napęd 4x4).

Co zmieni się pod maską odnowionego SUV-a z Korei? „Sportage zaoferuje bardziej dynamiczną jazdę, dzięki mocnemu hybrydowemu układowi napędowemu turbo, skrzyni biegów nowej generacji, aerodynamicznej konstrukcji pojazdu i niskiemu środkowi ciężkości” – informuje Kia.

Do napędu podstawowych odmian posłuży 1,6-litrowy silnik z turbodoładowaniem o mocy obniżonej do 150 KM. Będzie on łączony z 6-biegową przekładnią ręczną lub 7-stopniowym automatem z dwoma sprzęgłami. Moment obrotowy ma trafiać na przednią oś lub na cztery koła.

Układy hybrydowe, czyli HEV i PHEV, otrzymają wyraźny zastrzyk mocy. Pierwszy z nich w Kii Sportage 2026 ma wytwarzać 239 KM i współpracować z 6-biegową przekładnią automatyczną. Moc PHEV-a urośnie z kolei aż do 288 KM (z 245 KM).

W odwodzie na niektórych europejskich rynkach znajdzie się również 136-konny turbodiesel 1.6 z układem miękkiej hybrydy, skrzyniami ręczną lub automatyczną i napędem na przednie koła.

Kia Sportage 2026: wyższy komfort

Kia Sportage 2026 w czasie jazdy ma być samochodem bardziej komfortowym niż dotychczas. To zasługa m.in. lepszego tłumienia drgań niż do tej pory, a także dodania materiałów wygłuszających. Pojawiły się one w słupku środkowym i za przednim zderzakiem. Ponadto zwiększono gęstość elementów tłumiących hałas w drzwiach.

W nowym SUV-ie z Korei znajdziemy również czujniki pojemnościowe w kierownicy, a także zmodernizowanego asystenta zapobiegania kolizjom, zaopatrzonego m.in. w funkcje wspomagania na skrzyżowaniach czy wykrywanie pojazdu zbliżającego się z boku.

Kia Sportage 2026 otrzymała także nowy system wspomagania jazdy na autostradzie. Dzięki niemu zapewnia teraz, niedostępną wcześniej, automatyczną zmianę pasa ruchu. Kolejna nowość to kamera skierowana na kierowcę i monitorująca jego stan.

Kiedy na rynku, jaka cena?

Premiera rynkowa odnowionego SUV-a z Korei nastąpi w trzecim kwartale 2025 roku. Ceny na razie nie są znane. Obecnie bilet wstępu do świata Kii Sportage kosztuje od 126 900 zł. Tyle zapłacimy za odmianę wprawianą w ruch przez 160-konny silnik 1.6 T-GDI, połączony ze skrzynią ręczną.

Podstawowa wersja hybrydowa to wydatek od 153 900 zł, natomiast PHEV – od 199 900 zł.