18 sierpnia 2023

Spowodował kolizję. W aucie zostawił swoje 5-letnie dziecko

Ojciec nie pomógł synowi uwięzionemu w aucie. Fot. Polska Policja
Ojciec nie pomógł synowi uwięzionemu w aucie. Fot. Polska Policja

35-latek po wpływem alkoholu doprowadził do kolizji (dachowanie). W rozbitym samochodzie zostawił uwięzione 5-letnie dziecko, a sam próbował uciec z miejsca zdarzenia.

Ojciec zostawił dziecko w rozbitym samochodzie

Ten ojciec nie dostanie medalu za wzorowe rodzicielstwo. Do skandalicznej sytuacji doszło w rejonie Dobieszewa (woj. pomorskie). Według relacji na stronie policji, mundurowy ze słupskiej Szkoły Policji, który tego dnia akurat nie miał służby, podróżując z żoną zauważył przewrócone na bok Audi, które chwilę wcześniej zjechało z drogi i dachowało. Zatrzymał się, aby udzielić pomocy. Żona policjanta zwróciła uwagę, że w samochodzie siedzi kilkuletnie dziecko, któremu zaczęła udzielać pomocy, a funkcjonariusz zainteresował się kierowcą Audi, od którego w trakcie rozmowy wyczuł alkohol.

W pewnym momencie kierowca odwrócił się i zaczął uciekać w kierunku najbliższej miejscowości. Policjant pobiegł za nim. Po kilkuset metrach dogonił uciekającego kierowcę i przekazał go w ręce funkcjonariuszy, którzy po chwili przyjechali na miejsce tego zdarzenia.

Był pijany

Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało, że w organizmie mieszkańca powiatu słupskiego były ponad 3 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali jego prawo jazdy i ustalili, że jadący w stronę Słupska 35-latek stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał z drogi i dachował. 5-letni pasażer został przewieziony na SOR, gdzie przeszedł badania i szczęśliwie nie odniósł żadnych obrażeń, jednak bezmyślne zachowanie jego pijanego ojca mogło skończyć się tragicznie. (ZOBACZ też: Dwie pijane 16-latki za kierownicą busa. Uderzyły w płot i uciekły).

Funkcjonariusze zatrzymali 35-latka w związku z narażeniem swojego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie także odpowiedzialności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. (ZOBACZ też: Kolizja a wypadek. Czym są i jakie występują różnice między nimi?).