10 maja 2023

Tak wygląda nowy samochód z Polski. Fiat 600 to bliźniaczy model Jeepa Avengera

2024 Fiat 600

Wpadka Fiata. Następca 500X został przyłapany w całej okazałości podczas kręcenia filmu promocyjnego. Bliźniaczy model Jeepa Avengera i planowanej niedługo małej Alfy Romeo, ma powstawać w Tychach. Oto zupełnie nowy Fiat 600.

Docelowo w tyskiej fabryce koncernu Stellantis mają być wytwarzane trzy nowe crossovery. Pod koniec zeszłego roku do produkcji trafił już Jeep Avenger, który zapracował między innymi na tytuł „Samochodu Roku 2023”.

Obok niego z tej samej taśmy montażowej mają zjeżdżać jeszcze Fiat 600 oraz Alfa Romeo. Nieoficjalnie nazwana Brennero, będzie pierwszym modelem tej marki, wytwarzanym poza terytorium Włoch. Będzie też jej pierwszym elektrykiem, choć pojawią się również warianty spalinowe.

Także i Fiat 600 ma występować zarówno w wersji benzynowej, jak i na prąd. Jego rynkowy debiut jest planowany dopiero na 2024 rok, jednak został on już przyłapany podczas kręcenia filmu promocyjnego.

Fiat 600: zdjęcia wyciekły na Instagramie

Trzy ujęcia „sześćsetki” zamieszczono na instagramowym koncie @cochespias. Auto swoim wyglądem idealnie wpisuje się w aktualną rodzinę modeli z serii 500. Nie jest wprawdzie równie mocno napompowane, co 500X, jednak już na pierwszy rzut oka widać znajome kształty.

Dotyczy to w szczególności przodu, zdominowanego przez duże, owalne reflektory. Wyglądają one niemal, jak lekko zmrużone oczy u człowieka, nadając Fiatowi 600 wręcz ludzkiego spojrzenia. Linia boczna i tył są już znacznie bardziej zwyczajne, ale całość prezentuje się atrakcyjnie i spójnie.

Nowy Fiat 600 wymiarami prawdopodobnie będzie zbliżony do mierzącego 407,6 cm długości Avengera. I nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ oba modele (razem z przyszłą Alfą Romeo) bazują na platformie CMP/eCMP koncernu Stellantis (TUTAJ poznasz najlepsze małe Fiaty w historii).

Fiat 600: z dwoma rodzajami napędu

Fiat 600 do produkcji trafi prawdopodobnie pod koniec bieżącego roku. Autow wersji elektrycznej skorzysta ze 156-konnego silnika na prąd oraz z akumulatora o pojemności użytkowej 54 kWh. W przypadku Jeepa Avengera zasięg w takiej konfiguracji wynosi 404 km w cyklu mieszanym oraz 550 km w miejskim.

Należy się spodziewać również podobnych osiągów, czyli przyspieszenia do 100 km/h w czasie około 9 s i prędkość maksymalną 150 km/h. Ładowanie baterii odbywać się będzie zapewne z maksymalną, niezbyt już dziś okazałą, mocą 100 kW (TUTAJ dowiesz się od czego zależy szybkość ładowania).

Po stronie benzynowej na 99% znajdzie się 1,2-litrowy silnik PureTech o mocy 100 KM. Do współpracy otrzyma 6-biegową przekładnię ręczną. Być może obok niego Fiat 600 będzie mógł skorzystać również z napędu hybrydowego, bazującego na tej 3-cylindrowej jednostce benzynowej.

Fiat chce być Teslą dla ludu

Fiat, który przez lata cierpiał na brak nowy modeli, co roku (aż do 2027 roku) ma wprowadzać na rynek zupełnie nowy samochód. Przyszłe auta tej marki mają nawiązywać do przeszłości i jednocześnie wybiegać w przyszłość. Co to oznacza? Choćby zaprezentowanie nowych wcieleń Punto i Pandy.

„W naszym portfolio mamy dwa kultowe samochody. Są to Panda i „pięćsetka”, w przypadku której w ofercie jest również crossover 500X. W niedalekiej przyszłości zaoferujemy małe samochody i nieco większe crossovery. We wszystkich rozpoznasz DNA klasycznej Pandy” – mówi Oliver Francois, szef Fiata i Abartha.

Nowa Panda ma wyróżniać się minimalistyczną stylizacją nadwozia i tradycyjnie miejskimi wymiarami. Nieco większy będzie z kolei następca Punto, które jednak nie przejmie po nim nazwy. Jak zostanie ochrzczony – tego na razie nie wiadomo.

W przyszłej ofercie Fiata ma znaleźć się aż 10 nowych modeli. Wśród nich będą cztery lekkie auta dostawcze, Strada na rynek południowoamerykański oraz pięć modeli osobowych. Wśród tych ostatnich należy wymienić Fiata 500 we wszystkich wersjach, trzy crossovery, a także model segmentu B (następca Punto).

Prawdziwy przełom ma jednak nastąpić wraz z nastaniem 2027 roku, kiedy Fiat ma stać się już marką w pełni elektryczną. Modele na prąd będą opracowane na nowej platformie STLA (będzie dostępna w czterech wariantach długości), która ma być wprowadzana sukcesywnie od tego roku.

Fiat powinien być Teslą dostępną dla wszystkich. Oczywistym jest, że koszty elektryfikacji muszą się obniżyć, ale chcemy mieć w pełni elektryczną gamę w 2027 roku, a może już wcześniej. Wszystko będzie oczywiście zależało do kosztów. Mamy ambitny plan, aby Fiat był pierwszą masową marką, oferującą modele wyłącznie na prąd” – mówi Olivier Francois.