Kombi na prąd – przegląd ofert. Niektóre do kupienia w programie NaszEauto

Samochody elektryczne rzadko występują z klasycznymi nadwoziami kombi. Z biegiem czasu pojawia się jednak coraz więcej takich modeli. Sprawdźmy, co mogą kupić klienci, którzy szukają praktyczności, ale nie lubią SUV-ów.
- Rynek jest zdominowany przez SUV-y, ale nie brakuje na nim elektrycznych kombi.
- Przegląd modeli dostępnych w Polsce: od Opla Astry po Nio ET5 Touring.
- Niektóre z nich łapią się w program NaszEauto.
Segment kombi przez lata królował w Europie. Amerykanie nigdy nie byli przekonani do modeli „z długim dachem”, ale na Starym Kontynencie klienci uwielbiali tego typu nadwozia. Do tego stopnia, że niektóre japońskie czy amerykańskie marki specjalnie tworzyły kombi na europejskie rynki (Lexus, Honda, Cadillac itd.).
Obecnie sytuacja zmienia się jednak na korzyść SUV-ów. Coraz więcej kierowców porzuca kombi i przesiada się do wyżej zawieszonych modeli. Akceptują, że w zamian dostaną prawdopodobnie mniejszy bagażnik i wyżej położony próg załadunku,
A to wszystko okraszone wyższym zużyciem paliwa czy energii. Najwyraźniej wolą jedna wygodniej wsiadać, wjeżdżać na wysokie krawężniki i… podążać za modą – informuje portal elektromobilni.pl.
TUTAJ przeczytasz co wybrać: SUV-a czy kombi.
Elektryczne kombi: segment nie jest duży
Auta elektryczne wyjątkowo często są SUV-ami, ponieważ klienci oczekują takich nadwozi. Poza tym w wyższym i masywniejszym pojeździe łatwiej ukryć zestaw akumulatorów.
Nie oznacza to jednak, że nie da się kupić elektrycznego kombi. Sprawdźmy, jaki obecnie wybór mają klienci, którzy nie chcą jeździć SUV-em, ale cenią sobie praktyczność i spore bagażniki.
Elektryczne kombi: Opel Astra Sports Tourer Electric
Słowo „Sports” w nazwie dodano może nieco na wyrost, ponieważ mówimy o kompakcie zapewniającym dość zwyczajne osiągi. Marketing rządzi się jednak swoimi prawami.
Opel Astra ST Electric mierzy 464,5 cm długości i kosztuje nie mniej niż 171 900 zł. Taki samochód rozwija 156 KM (0-100 km/h w 9,3 s) i ma akumulator o pojemności 54 kWh. Zasięg: do 418 km. Pojemność bagażnika: 516 l.
TUTAJ przeczytasz test Opla Astry 1.2 Turbo.
Peugeot E-308 SW
To techniczny krewniak Opla. Też ma silnik o mocy 156 KM i akumulator o pojemności 54 kWh, ale kosztuje od 176 150 zł. Długość to 463,6 cm. 0-100 km/h w 10 s. Zasięg wynosi 409 km. Bagażnik liczy zaś 548 l.
TUTAJ przeczytasz megatest Peugeota E-308.
Elektryczne kombi: Volkswagen ID.7 Tourer
Niemiecka propozycja to coś dla tych, którzy wcześniej jeździli np. Volkswagenem Passatem Variantem. ID.7 Tourer ma 496,1 cm długości i kosztuje od 231 690 zł. Tyle że obecnie dostępne są wciąż egzemplarze z roku 2024 w cenie startującej ze 186 690 zł.
Auto ma silnik o mocy 286 KM (0-100 km/h w 6,6 s) i może przejechać do 690 km na jednym ładowaniu. Pojemność akumulatora to 82 kWh brutto. Pojemność bagażnika: 605 l.
Dostępna jest także odmiana GTX osiągająca 340 KM i rozpędzająca się do 100 km/h w 5,5 s. Jej akumulator dysponuje 86 kWh. Cena? Za egzemplarz z zeszłego roku trzeba zapłacić 230 290 zł.
TUTAJ przeczytasz megatest Volkswagena ID.7.
Audi A6 Avant e-tron
Oto najnowszy samochód w zestawieniu. Elektryczne Audi A6 jest dostępne jako Sportback i Avant, czyli kombi. W przypadku tej drugiej wersji długość wynosi 492,8 cm.
Cena startuje od 307 400 zł. Bazowa wersja ma – jak ID.7 – 286 KM. Osiąga 100 km/h w 7,0 s. Akumulator dysponuje pojemnością 83 kWh. Zasięg: do 598 km.
Mocniejsze Audi A6 Avant e-tron Performance rozwija 367 KM i do 100 km/h przyspiesza w 5,4 s. Dzięki baterii o pojemności 100 kWh brutto na jednym ładowaniu pokonuje 719 km. Cena takiego wariantu startuje od 368 700 zł.
Quattro dysponuje układem 4×4, ma 428 KM, 100 km/h osiąga w 4,5 s i bez ładowania pokona do 685 km. Cena? Od 388 400 zł.
Na szczycie gamy znajduje się Audi S6 Avant e-tron. Ma 503 KM, pierwsze 100 km/h uzyskuje w 3,9 s, a akumulator o pojemności 100 kWh pozwala na przejechanie 646 km. Cena S6: od 482 100 zł. Bagażnik A6 Avanta mieści 502 l.
TUTAJ dowiesz się, jak jeździ Audi A6 e-tron.
Elektryczne kombi: BMW i5 Touring
BMW to najgroźniejszy rywal Audi. Auto mierzy aż 506 cm i kosztuje od 345 500 zł za wersję 40 o mocy 340 KM (0-100 km/h w 6,1 s). Zasięg sięga 601 km, a akumulator ma pojemność 83,9 kWh brutto.
Wyżej w gamie znajduje się odmiana 40, ale z napędem na cztery koła, a nie na tył (cena od 370 500 zł, 0-100 km/h w 5,5 s, 394 KM). Topowy model to i5 M60 xDrive Touring. Wytwarza 601 KM, 100 km/h uzyskuje w 3,9 s od startu, kosztuje od 502 500 zł.
Bagażnik i5 kombi mieści 570 l.
Nio ET5 Touring
Ta chińska propozycja nie jest w Polsce oficjalnie oferowana, da się ją jednak kupić, korzystając z oferty prywatnego importera. Model ET5 Touring ma 479 cm długości i zapewnia wybór odmian z akumulatorem 75 lub 100 kWh.
Obydwie dysponują mocą 490 KM i pędzą 100 km/h po 4,0 s od startu. Zasięg wersji 75 to 456 km, a odmiana z większą baterią pokona 590 km (według WLTP).
Ceny to, odpowiednio, 285 900 zł i 327 900 zł. Bagażnik Nio ET5 Touring mieści 450 l, co na tle rywali nie wydaje się imponującym wynikiem.
Nowe propozycje na rynku
Segment elektrycznych kombi wkrótce ulegnie wzbogaceniu. Modele tego typu zapowiadają m.in. Skoda (odpowiednik Octavii), BMW (i3 Touring), Volvo (ES60), a także Denza.
Niewykluczone również, że do peletonu dołączy Mercedes z elektrycznymi klasą E oraz zupełnie nowym CLA. Debiut tego ostatniego nastąpi dosłownie na dniach.